Ból przy stosunku

[Gość reed]

Witam,
mam pewien problem i potrzebuję konsultacji.
Ponad tydzień temu podczas seksu zaczęłam odczuwać ból - sądziłam, że jest to związane z otarciem wejścia pochwy. Przestaliśmy się kochać, smarowałam się alantanem, bo sądziłam że to powierzchowna, skórna dolegliwość.
Dodam, że podczas tej przerwy miałam miesiączkę.
Po tygodniu, gdy ustąpiły objawy postanowiłam się znów kochać ze swoim partnerem. Wywołało to przeszywający, ostry ból w pochwie, tuż przy wejściu. Przez tych parę godzin było potwornie - ból odczuwałam nawet przy siadaniu, chodzeniu.
Na następny dzień poszłam do ginekologa, na sor - dostałam leki przeciwzapalne, przeciwbólowe, rozkurczowe i antybiotyk z informacją, że to zapalenie (pochwy? teraz żałuję, że nie dopytałam).
Leczenie przebiegło dobrze, aplikacja leków dopochwowych przy pomocy palca bezbolesna, dlatego po kuracji (2 dni po skończeniu ostatniego z leków) postanowiliśmy spróbować znów się kochać.
Niestety, przy samym początku próby penetracji zaczęło mnie boleć - w tym samym miejscu co wcześniej. Ostry ale krótki ból - już nie taki promieniujący i utrzymujący się długo po podrażnieniu bolesnego miejsca.

I moje pytanie: czy to normalne - po prostu należy odczekać aby się "zagoiło", czy iść znów do lekarza?

Bardzo proszę o odpowiedź, dziękuję!

[Gość Michalinau]

Dopóki zapalenie nie będzie do końca wyleczone radziłabym się wstrzymać ze współżyciem..
To,że czujesz ból krótki,nie promieniujący to jest dobry znak,znaczy to,że ginekolog trafił z diagnozą..
Zanim zaczniesz współżyć ponownie upewnij się u ginekologa,że zapalenie to zostało wyeliminowane..to moja rada.
Pozdrawiam.