Skocz do zawartości
Forum

Ból podbrzusza, pręgi na szyi i wąsik przy tabletkach a PCOS


e.a.k

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie.
Po pierwsze nękają mnie obawy przed ciążą... Ale może od początku.

23.09.2014, w trzecim dniu cyklu miesiączkowego przyjęłam pierwszą tabletkę antykoncepcyjną, nigdy wcześniej nie stosowałam antykoncepcji hormonalnej. Chodzi o tabletki Yaz, od tamtego czasu, codziennie, równo o godzinie 19:00 przyjmuję jasnoróżową tabletkę. Niemniej jednak w dwunastym dniu cyklu (czyli po 9 tabletce antykoncepcyjnej) kochałam się z chłopakiem bez zabezpieczenia. Na ulotce napisane jest, że jeśli weźmie się tabletkę w dniach 2-5 cyklu przez siedem kolejnych dni należy się zabezpieczać. Było to ponad siedem dni, jednak obawy jakieś tam mam, dodam, że chłopak nie skończył we mnie (choć metodą antykoncepcji to nie jest... ). Jednak nurtuje mnie kolejna sprawa - od dnia współżycia czuję ból w podbrzuszu, dzisiaj jest już wtorek, od czwartku coś mnie tam boli, kuje i ogólnie czuję dyskomfort, brzuch mam jakby twardy momentami. Dodam, że leczę się na niedoczynność tarczycy. W związku z przedłużającym się bólem i obawami przed ciążą zaczęłam szukać informacji w sieci. Jestem przerażona i mam milion różnych schorzeń... Z objawów które pasowałyby do PCOS zauważyłam u siebie wypryski na plecach, klatce piersiowej, piersiach i ramionach, ciemniejsze zabarwienie w zgięciu kolan i łokci, a także ciemne pręgi na szyi, mam wrażenie jakby "wąsik" nad ustami był większy niż kiedyś. Poza tym taki ból zdarzał mi się już wcześniej, miesiączki miałam nieregularne, obfite i bardzo bolesne (czasami nawet podwójne solpadine nie pomagało...), gdzieś tam w środku cyklu pobolewało mnie podbrzusze, ale zawsze to głupia ignorowałam. Do ginekologa wybieram się za dwa tygodnie, żeby nie było, że zamierzam jeszcze bardziej olać sprawę. Zwyczajnie jestem ciekawa opinii kogoś obeznanego w temacie, może nawet specjalisty, czy PCOS jest u mnie możliwe. Bo na ciążę się nie nastawiam, wręcz błagam, by tabletki działały i nie doszło do zapłodnienia....

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...