Zakochałam się w przyjacielu, który ma internetową miłość

[Gość ComeBackBaby]

Cześć, mam 17 lat i zakochałam się w swoim przyjacielu, który ma internetową miłość (właśnie tak bym to nazwała). Mój przyjaciel był na kolonii w Anglii, na której było dużo osób z zagranicy, tam właśnie poznał swoją "miłość", uroczą Filipinkę. Gdy tam był, cały czas wysyłał mi ich wspólne zdjęcia, a ja głupia pisałam mu, że się cieszę, że kogoś tam poznał. Gdy wrócił parę dni temu do Polski, to cały w skowronkach. Myślałam, że umrę z zazdrości, on nie wie, że mi się podoba. To uczucie czuję od Sylwestra. Wkurza mnie to, że coraz rzadziej się spotykamy, bo jego ,,piękność" na niego czeka w internecie. -,- Praktycznie codziennie w nocy przez niego płaczę, myślę o nim... Nie wiem co mam z tym już robić.

[Gość Oczy Twoje]

może to zabrzmi okrutnie, źle ale poczekaj, takie związku rzadko kiedy wychodzą a biorą pod uwagę odległość i wasz wiek skończy się szybciej niż się zaczęło. Aczkolwiek bierz pod uwagę także to że nic z tego może nie wyjść, ponieważ jeśli on Cię traktuję jak kumpelę to być może nic więcej do ciebie nie czuje i nie poczuje...

[Gość Kamczatka]

Masz dwa wyjście:
1. Czekasz cierpliwie i nic nie mówisz mu o swoich uczuciach
2. Mówisz mu o tym co do niego czujesz.
Innego wyjścia nie masz. Każda z tych opcji ma swoje plusy i swoje minusy musisz tylko zrobić bilans co Ci się bardziej opłaca