Trudności w rozpłakaniu się

[Gość Lily77]

Zauwazylam, ze kiedy spotka mnie cos bardzo zaskakujacego i jednoczesnie bardzo przykrego (a zdarza sie to rzadko bo to takie epizody ktore nie wystepuja na szczescie w zyciu przecietnego czlowieka czesto) odczuwam cos takiego, ze chce plakac, ale nie moge, tkwie z mina gotowa do placzu, chce ale nie moge sie rozplakac, nie wiem czy nie zakrywam ust dlonia. Co wiec wtedy odczuwam? Moze znacie to uczucie, ze sie chce plakac a nie mozna itp. Czy to jest po prostu SZOK czy moze cos innego?

[Gość Anonimowa35]

Mam to samo co ty. To uczucie, kiedy wyjesz w środku, a nie możesz na zewnątrz jes nie do zniesienia. Mi nigdy się nie udaje ostatecznie rozpłakać. Nie mam pojęcia co to może być, ale wiem, co czujesz.

[Komercha]

a może to kwestia lęku przed okazaniem emocji? Potraficie się rozplakać jak nikt was nie widzi? gdy jesteście same? Ja przy ludziach nie płaczę, poporstu nie mogę, bo nie lubię okazywać emocji ( zwłaszcza takich) na zewnątrz, ale jak tylko jestem sama to wyję jak bóbr

[Gość Lily77]

nie, to zdecydowanie nie chodzi o to, to jest tak jakbys miala dostac przyslowiowym obuchem w leb (jako reakcja) i chcesz plakac calym sercem w tym momencie, twoj organizm chce plakac, a nie da sie

[Tańcząca wariatka]

o pewnie szok, skoro coś na ciebie z taką siła spada to za pewne jest to dla ciebie stres, szok i nadła zmiana sytuacji i emocji. Może jesteś przeładowana i Twój organizm się tak jakby blokuje

[Gość Lily77]

moze posluze sie przykladem
~kiedy, na przyklad, znienacka uderza Cie twoj mezczyzna, chwile potem sam przeprasza, ale zostajesz wlasnie z takimi emocjami, pierwsze co po krotkim krzyku to taka reakcja

teraz moze lepiej to zobrazowalam

[Gość Czarna Wdowa]

wiesz co nie wiem jakby się zachowała bo nawet nie wyobrażam sobie takiej sytuacji... nigdy nie pozwoliłabym na to by mnie facet uderzył, a jeśli by to zrobił to nigdy więcej by mnie nie zobaczył

[Gość Lily77]

Nie watpie. Ale to taki przyklad analogiczny do sytuacji w ktorej wystepuja takie uczucia, ze chce sie plakac, a nie moze. Czy ktos moze domysla sie lub wie, bo to w koncu forum psychologiczne, co okreslaje te emocje? Czy jest to nic innego jak szok? czy coz takiego?

[Arabika]

Wiesz w takiej sytuacji moim zdaniem bardzo duży wpływ ma szok. Nikt nie spodziewa się, ciosu od bliskiej osoby.