Skocz do zawartości
Forum

Depresja i uzależnienia a choroba psychiczna


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, na początku zacznę od wstępu, a później dopiero napiszę wam jaki mam naprawdę problem, a dokładnie problemy. Mam na imię Jakub. Chodzę do 1 klasy Technikum (Informatyk). Uczyć się uczę teraz przeciętnie, ale mam wielką świadomość, że jadę po najmniejszej linii oporu, nic się nie staram, ale kombinuję myślę jak by tu przechytrzyć zdać, czasami próbuję się uczyć, ale taki mnie leń dopada i wolę np. usiąść na kanapie i siedzieć bezczynnie, byle zastąpić naukę. W podstawówce mama mnie pilnowała z nauką, pamiętam, że się zmuszałem i musiałem, aż do góry nogami leżałem, jak się uczyłem. W teraz klasie Technikum miałem średnią 3.6 w gimnazjum 4.2, a w podstawówce średnia wynosiła zawsze powyżej 5. Od 6 klasy gimnazjum zacząłem się masturbować i do tej pory mam problemy, próbowałem walczyć z tym, ale dopiero od roku, bardzo mi to przeszkadza, jestem świadomy wszystkiego co robię źle, spróbowałem wielu rzeczy i jestem przeciwny alkoholowi, narkotykom, najbardziej, żeby młodzież tego nie robiła, gdyż to zaślepia człowieka, ja się sam uwolniłem z tego, nie jest to żadnym moim uzależnieniem, jedynie jestem świadom uzależnień takich jak: komputer, a przede wszystkim internet, gdyż lubię wiedzieć co inni robią i historię ludzi, teraz na dworze praktycznie nikogo nie ma, a np. na facebooku jest wiele osób i widać co robią, można napisać porozmawiać, drugim powodem to są także filmy, oglądam je bardzo często, teraz sobie uświadamiam że to nie było jak kiedyś żeby przed snem sobie obejrzeć film, gdyż mi się lepiej zaśnie, ale szukałem ludzkiego życia, jak ktoś żyje, odpowiedzi dużo, przypominam że jestem religijny, wierzę bardzo bardzo w Boga bo wiem że istnieje, ale także rozmawiam z nim, kiedyś polegałem na jego pomocy, teraz już od roku powiedziałem żeby się zajął innymi ludźmi z poważniejszymi problemami i na mnie tylko spoglądał, że sobie już dam radę, a tu jest źle. Nie czuję go tak jak kiedyś, mniej o wiele mniej. Także chcę powiedzieć, że jestem z rodzinie w której Tata jest alkoholikiem, a walczy z tym już 4,5 roku ( nie pije), w mojej rodzinie było wiele problemów, ale od 4,5 Tata nie pije i było na pewno więcej spokoju, ale czy ja wiem, że to mi się poprawiło? Wątpie, moim zdaniem pogorszyło mi się, gdyż miałem labe, spokojnie w domu, mama mogła odsapnąć, ja też ale przekroczyłem to. Jestem bardzo wrażliwy i tu jest wielki problem, jedynie mój jedyny przyjaciel rozumie mnie w 70% i zna mnie tyle, przyjaźnie się z nim 6 rok, na prawdę, zaczęło się to że się nienawidziliśmy jako dzieci, później jakoś nasze koleżeństwo wzrosło, mieliśmy jeszcze jednego przyjaciela, byliśmy TRIO, takie wielkie, mogliśmy zawsze porozmawiać wyżalić, pomóc sobie, ale ten trzeci przyjaciel wybrał innych kolegów wolał pić, palić, my też to robiliśmy na początku, ale później nam się nie spodobało, więc odbiliśmy, zaczęliśmy jeździć rowerami, stało sie to pasją. Przypomnę także, że ten przyjaciel co mnie tak dobrze zna, uratował mnie przed samobójstwem, rozgryzłem że mam depresję i mi się zdaję że to jest te uzależnienie tylko w innym stopniu, choroba, która jest na zawsze, gdyż teraz jest lepiej bo nie mam napadów samobójczy, lecz popłaczę sobie i pomaga, ale nie mogę już wytrzymać i piszę tu, chcę wreszcie żyć jak normalny człowiek, także bardzo bardzo bardzo tęskni mi się za dzieciństwem, jest to dla mnie dziwne, gdyż w dzieciństwie było dużo przemocy, nie spokoju, gdyż Tata pił, ale bardzo tęsknie i rozgryzłem też sobie, że z roku na rok, jest gorzej, dostrzegam tylko poważne i to bardzo poważne problemy, np. zagrożenie nie stwarza dla mnie problemu gdyż nie zdam ale drugi rok mam przed sobą, kiedyś u mnie to nie było do pomyślenia. Myśli samobójcze, nawiązały się z tego, że nie radzę sobie, zwątpiłem wcześniej w siebie, że jestem nie godny życia, które mi Bóg podarował, tylko je marnuję, chcę to zmienić i przed samobójstwem uratował mnie tylko strach przed gorszym życiem po śmierci, wierze w piekło, niebo. Jestem religijny. Samobójstwo nie miałem że już byłem w trakcie, tylko co noc mówiłem sobię że się zabiję, dawałem sobie ultimatum jeżeli się nie polepszy do końca tygodnia to koniec, ale myślę sobie że to już przeszłość, gdyż Bóg mnie kocha takiego jaki jestem, ale chcę i ja być szczęśliwy i dać to szczęście bliskim mi osobom, a także Bogowi. Więc zwracam się o pomoc, w nieradzeniu sobie, przeraża mnie szkoła, czuję zniewolony bardzo, o i bym zapomniał teraz próbuję nabrać systematyczności, więc chodzę na treningi kick boxingu, wybrałem sztuki walki, gdyż od małego mnie to fascynowało, ale nie znęcanie się na ludźmi tylko prawdziwe fair play ;) Pozdrawiam i czekam na szybką odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Gość przeczytałam

Normalny i fajny z Ciebie chłopak. Masturbacja, no cuż gdybyś miał żonę chętną do współżycia a masturbowałbyś się po kątach, to możnaby powiedzieć że coś jest nie tak. Ale w Twoim wieku, to jest naturalne, może nie szalej za bardzo, na ręcznym bo zrobi Cie się nawyk i na lata dorosłe, kiedy to wspomniana żona będzie Cie wyczekiwać, ale tak to spoko, jakoś się " wylądować" musisz. Takie moje zdanie.
Stagnacja, nuda, nicnierobienie, niechęć do nauki to też standard, ale tutaj warto jednak zawalczyć o inną jakość i jak sam zauważyłeś w podstawówce mama Cie pilnowała, miałeś lepsze oceny, to może zastanów się jak teraz wyglądają Wasze relacje i czego Ci brakuje. Porozmawiaj z nią. Możesz też poprosić o wizytę u psychologa, zwłaszcza że wspominasz o samobójstwie, oraz że tata pił alkohol zbyt często. To wszystko mogło się poukładać w Twojej głowie tak, że teraz masz te kilka problemów z którymi sobie nie radzisz. Ze wsparciem dorosłych powinno się udać.
Bóg, Bóg to nie człowiek że nie ma podzielnej uwagi i musi wybierać albo jeden albo drugi, więc nie odpuszczaj go sobie, tym bardziej, że dobrze żeście się wcześniej dogadywali.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...