Infekcja grzybiczna a leczenie obojga partnerów

[Gość Eva_1990]

Cześć
byłam u ginekologa - grzybica. Zdarza się, no cóż... dostałam tabletki doustne i dopochwowe i ginekolog zasugerowała leczenie chłopaka ale nic nie dała. On ma niby isc do urologa na posiew i leki i tu jest problem, bo on nie ma zadnych objawów i isc nie chce, sama chciałam go zapisac to terminy na poczatek pazdziernika. Co robic?
Musi wykonac badania? Moze kupic sobie cos bez recepty? Jak go przekonac?

[Gość Betty Q]

Ja w podobnej sytuacji dostałam dla chłopaka maść Clotrimazolum, tez nie miał żadnych objawów, bo u facetów przebiega to bezobjawowo. Kup mu tą maść i zapisz do urologa. Jak sie nie zgodzi, możesz zagrozić "postem" ;)
Nie zapomnij tez o sobie, o odbudowaniu mikroflory po leczeniu. Ja zawsze stosuje Lactovaginal, bo działa szybko i skutecznie.

[Lek. Jacek Ławnicki]

Witam!
Najrozsądniej byłoby gdyby parter udał się do specjalisty urologa. Lekarz miałby możliwość wdrożenia leczenia celowanego. Jeśli nie ma takiej możliwości to należy zastosować maść Clotrimazolum dostępną w aptece bez recepty. Proszę pamiętać, że niedoleczona infekcja u partnera może być skutkiem nawrotów u Pani.