Ściśnięcie jąder męża przez żonę a aseksualizm

[Gość ww...66]

Mój mąż powiedział mi ze stałam się dla niego aseksualna po tym jak złapałam go za jądra i je ścisnęłam.A ścisnęłam mu je ze złości ponieważ znęcał sie nademną psychicznie już od kilku lat i ostatnio nie wytrzymałam nerwowo i chciałam mu pokazać jak to mnie boli co on do mnie mówi . Czy rzeczywiście po tym co mu zrobiłam może czuć do mnie antyseksualizm.

[Tarja]

Szczerze mówiąc wydaje mi się, że może nie mieć ochoty na seks z Tobą, ponieważ kojarzysz mu się z osobą, która zadała mu ból, a jądra i penis są bardzo wrażliwym miejscem i w głowie męża mogłas przestać być postrzegana jako żona -> coś miłego -> seks tylko żona -> ból jąder -> złośliwość. Twoje zachowanie było bardzo infantylne mogłaś zrobić mu krzywdę. Proponuję udać się na terapię małżeńską aby nauczyć się ze sobą rozmawiac i żyć w zgodzie ewentualnie zastanowić się nad separacją jeśli nie potraficie w kulturalny sposób się dogadywac tylko się ściskacie za jądra i inne równie miłe rzeczy robicie.

[Gość Trick]

no wcale się nie dziwię że stałaś się dla niego aseksualna, jak go ścisnęłaś za jądra. Jak bym była facetem to też stałabys się dla mnie aseksulana

[psycholog Katarzyna Garbacz]

Witam serdecznie,
To co zrobiłaś, nie tylko sprawiło duży ból fizyczny Twojemu mężowi, ale również spowodowało lęk, że taka sytuacja może się powtórzyć (na przykład w momencie zbliżenia). Dlatego moim zdaniem to może być przyczyną pewnej awersji seksualnej do Ciebie.
Napisałaś, że Twój mąż znęcał się nad Tobą psychicznie - czy próbowałaś poradzić sobie z tym problemem w inny sposób?
Pozdrawiam

[Gość Ewcia147]

Nie jestem psychologiem , ale jednej rzeczy nie rozumiem jeżeli twój mąż najbliższa osoba znęca się nad tobą psychicznie,obojętnie w jaki sposób .Czy wyzwiskami , czy poniżaniem, szarpanie, bo tego nie napisałaś, mogę się jedynie domyślać.To ja się dziwie że to ty, masz jeszcze ochotę iść z nim do łóżka . Szczerze mówiąc w ogóle mi nie jest go żal, że tak postąpiłaś po prostu nie wytrzymałaś nerwowo . I daj sobie spokój z nim . Wątpię , że on ciebie kocha, ale na pewno dałaś mu do zrozumienia, że z tobą nie ma żartów. Wiem co mówię bo sama przez to przeszłam mój ex- mąż też mnie wykańczał psychicznie tak jakby miał satysfakcje z tego że mnie poniża, ale tylko jak byliśmy sami nigdy w obecności kogoś. Któregoś wieczoru przyczepił się kolejny raz do przysłowiowej ''zimnej zupy''. Nie mam pojęcia skąd wzięłam odwagę , ale mu się postawiłam próbował się szarpać ze mną ale taki łomot dostał że się później mnie bał. I oznajmiłam mu, że to koniec toksycznego związku . Powiedział, że bez nie go zginę ale nie zginęłam jestem o wiele silniejsza. Obecnie mam normalnego kochającego mężczyznę ,który każdego dnia daje mi dowód swej miłości i szacunku. Przemyśl to, czy warto być dla faceta workiem treningowym. Bo seks na zgodę nic nie pomoże ,a życie ma się jedno. Pozdrawiam EWCIA

[Gość Halina]

Mój Jasiek lubi jak jemu ściskam jądra palcami i to bardzo mocno. Nawet sam mnie namawia żebym  trzymała jego jądra w ręce i je bardzo mocno ściskała i rozciągała jego worek z jądrami ile tylko potrafię jak najmocniej i doprowadzała do bólu jąder. Powiedział do mnie że wcale by nie miał żalu do mnie, jak by jego jądra popękały i rozgniotła bym oba jądra na miazgę , A wręcz przeciwnie byłby szczęśliwym że jest bezpłodnym samcem .