Skocz do zawartości
Forum

Prawdopodobieństwo ciąży pomimo miesiączki


Gość Majkaa23

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Majkaa23

Cześć dziewczyny!
11 kwietnia dostałam okres, który trwał 5 dni. 20 kwietnia współżyłam z narzeczonym bez zabezpieczenia (to był chyba już dzień płodny), miał to być stosunek przerywany, jednak zdaje się, że mój mężczyzna nie zdążył i trochę nasienia uleciało. Mój cykl trwa 28 dni i 9 maja dostałam spodziewaną miesiączkę, która też trwała 5 dni. Jednak czuję, że jest coś nie tak. Mam straszne mdłości, rano, jak coś zjem, nawet popołudniu i wieczorem. Ciągle chce mi się wymiotować, przeszkadzają mi intensywne zapachy i ogólnie słabo się czuję. Przed miesiączką miałam podwyższoną temperaturę, teraz 36,5. W dniu miesiączki strasznie zaczęły mi włosy lecieć. Powinnam zrobić test? Możliwe jest, że jestem w ciąży, mimo miesiączki? Czy tak szybko wystąpiłyby objawy? Może powinnam zrobić test? W jakim dniu?
Proszę o odpowiedź i pozdrawiam serdecznie!! :)

Odnośnik do komentarza

Majka, jak za wczesnie zrobisz test z moczu to nie bedzie wiarygodny kup test i przeczytaj instrukcje jedne mozna robic po 10 dniach inne po 14 wiec sprawdzisz po ilu dniach od stosunku jest wiarygodny i bedziesz wiedziala ale mozesz tez jutro pojsc do przychodni zrobic bete po 7 dniach jest wiarygodna zaplacisz 20-30 zl a masz pewnosc od razu :)

"Kiedy jest smutno, kocha się zachody słońca..."Mały Ksi

Odnośnik do komentarza

Daria - haha i pisze to osoba, która niby dużo wie o sprawach dotyczących takich tematów :DDD
W CIĄŻY NIE MOŻNA MIEĆ MIESIĄCZKI. Mogą występować jedynie lekkie krwawienia występujące przeważnie wtedy, gdy powinna być miesiączka, co związane jest np z powiększaniem się macicy. Jeśli twój okres nie różnił się niczym od poprzedniego, miał taki sam kolor, był równie obfity, bolał cię brzuch, to myślę, że nie ma powodu do zmartwień. Podczas cyklu temperatura "skacze". Ze strachu możesz sobie wmawiać, że jest ci niedobrze itp lub po prostu taki masz objaw okresu. Jednak jeśli się martwisz, to test najlepiej wykonać w dniu spodziewanego okresu (ty go dostałaś) lub chociaż po jakichś 2ch tygodniach, bo wcześniej często wychodzą błędne

Odnośnik do komentarza

ahhh i jeśli twój okres pojawia się regularnie co 28 dni, to możemy przyjąć, że dzień płodny u ciebie, to dzień 14. mniej więcej 3 dni w tę i 3 dni w tę są niebezpieczne jeśli chodzi o ryzyko ciąży. Ty okres miałaś 11-go, współżyłaś 20go czyli z obliczeń wynika, że wtedy miałas prawdopodobnie dni niepłodne i stąd ta miesiączka. No, chyba, że miałaś jakieś stresy, chorowałaś itp, to wszystko mogło się poprzestawiać, bo właściwie nigdy nie możemy mieć pewności. Jednak moim zdaniem nie jesteś w ciąży, miałaś normalne 5dniowe krwawienie, nic nie pisałaś czy było np brązowe i skąpe , czy może nagle bardziej obfite, czy takie jak zawsze czyli pewnie to był zwykły okres i nie masz się czym martwić.

Odnośnik do komentarza

ile razy mam pisać? To nie jest miesiączka tylko plamienie, które nie ma nic wspólnego z miesiączką! Gdybyś miała miesiączkę w ciąży, to by znaczyło, że jesteś płodna i np w 3 miesiącu byś mogła znowu zajść w ciążę i byś miała dwa terminy... absurdalne? Owszem! NIE MA, DO JASNEJ CIASNEJ, OKRESU W CIĄŻY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza

jak można być tak durnym i myśleć, że w ciazy można mieć normalnie okres... miesiączka to oznaka płodności, a w ciąży kobieta momentalnie staje się niepłodna. To są tylko plamienia związane z np powiększaniem się macicy i występują one w czasie, gdy powinna być miesiączka (przeważnie). Gdy jednak te plamienia są bardzo obfite, to może być oznaka ciąży zagrozonej lub poronienia.

Odnośnik do komentarza
Gość Daria to ja

Acha, może i mało wiem ale w przeciwienstwie do Ciebie to nie ja zaszłam w nieplanowaną ciąże więc moja nie - wiedza jest skuteczna w przeciwienstwie do Twojej mądrosci
i nie wiem jak mozna byc tak durnym zeby myslec tak jak Ty bo nadal nie pochwalilas sie jak sie zabezpieczalas przed ciaza - wstydzisz sie? a moze wiesz ze cos zrobilas zle i nie chcesz sie przyznac - zreszta nie moja sprawa ja wiem swoje :) szkoda tylko że sie tak puszysz jaka to jestes oh ah i od razu wyzywasz od durnych skoro sama widac malo wiesz o antykoncepcji :)

Odnośnik do komentarza

pierwszą miała normalną, obfita i w terminie wiec myslala ze nici ze staran o dziecko a 2 i trzecia, miała tak jakby nieregularne w krotkich odstepach ok. 2 tygodni krwawienie bylo krotkie a obfite a tą 4 tez miala w krotkim odstepie i trwala chyba max 2 dni i bardziej byla plamieniem ale to juz wiedziala oczywiscie ze jest w ciazy wiec moze nie do konca miala takie normalne te miesiaczki ale 1 miala normalna i te 2 krwawienia tez było zblizone do miesiaczki
krwawienie w ciazy nie musi byc okresem bo zapewne nim nie jest ale samo krwawienie jako tako moze wystapic i wiele kobiet bierze je za okres to sie rzadko zdarza ale jednak sie zdarza nie mozna uogolniac i nie wiem czemu dziewczyny są do siebie tak anty nastawione poszlo chyba o skutecznosc antykoncepcji i teraz sie bedzie ciagnelo ;)

Odnośnik do komentarza

sama napisałaś, że to były krótkie krwawienia, prawda? I że tylko pierwsze było bardziej obfite, a potem plamienia. A więc różniły się od normalnej miesiączki więc to nie była żadna miesiączka tylko PLAMIENIA. Każdy lekarz wam to powie, że nie można w ciąży mieć okresu tylko plamienia związanie z zagnieżdżeniem się zarodka, powiekszaniem macicy itp.
A co do Darii, to przyczepiłam się, bo sama zaczęła w innym wątku. Nie muszę się chwalić jak się zabezpieczałam, bo nie będę pisać wam wszystkiego o moim intymnym życiu. Wiem dobrze sama, że zabezpieczałam się i to dobrze, bo zawsze byłam przewrażliwiona, że jeszcze zajdę w ciążę, a mimo wszystko zabezpieczenie zawiodło. Poza tym jakbym chciała, to bym się pie**oliła z każdym z kim popadnie i to bez zabezpieczenia i by cię też to nie musiało obchodzić. Mój mąż jest z wielodzietnej rodziny, ma takie geny więc muszę bardziej uważać i strzec się przed kolejną ciążą niż ty przed mniej sprawnymi plemnikami twojego faceta. Nie jestem głupim dzieciakiem, który nie wie nic o antykoncepcji, bo zawsze byłam rozważna, chyba ze średniowiecza jeszcze nie wyszłaś jeśli myślisz, że w tych czasach dziewczyny dopiero mając po 20pare lat dowiadują się o czyms takim jak tabletki antykoncepcyjne. I się, ku*wa, bardzo cieszę, że mam dziecko i czasu też bym nie cofnęła, bo z córką mi lepiej niż bez niej, he

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...