incydentalne problemy ze wzrokiem - rozświetlony obraz

[Gość Mariusz]

Dzień dobry, 

 

miewam incydentalnie można powiedzieć lub epizodycznie problem ze wzrokiem. A mianowicie - nagle robi mi się rozświetlony obraz, jakby popatrzeć kilka minut na białą lampę jarzeniową i wejść do ciemniejszego pomieszczenia - wzrok będzie ją jakby pokazywał nadal dopóki się nie przystosuje. Oczy mnie nie bolą ani nic, nie mam wady wzroku stwierdzonej widzę dobrze. Pracuję 8h przy komputerze z dwoma monitorami, po pracy prowadzę auto godzinę a wieczorem oglądam tv/siedzę na telefonie. Może ten wzrok bywa za bardzo naświetlony jakiś? 

Co mi pomaga? Zakrycie oczu rękami (nie przyciskam gałek, a oczy są otwarte w tej ciemni) mam wrażenie że gdyby nie interwencje podejmowane to nie poprawiałoby mi się. Co to może być? jak sobie pomóc w takiej sytuacji bądź jak zapobiegać wystąpieniu takiej sytuacji? Suplementacja?krople? czy to sprawa okulistyczna czy neuro? Czy może zwykłe dobijanie wzroku trybem pracy / życia.