Problem z moczem

[Gość Krystian]

Dzień dobry,

Od 4 miesięcy mam problem z drogami moczowymi.. mianowicie przy oddawaniu moczu piekła mnie cewka moczowa, ból był nieraz tak silny ze ciężko było wytrzymać. Bólowi towarzyszył oczywiście często mocz..

Byłem u lekarza rodzinnego gdzie ten powiedział ze mam zapalenie pęcherza i dostałem antybiotyk który absolutnie nie pomógł, wiec wróciłem do niego kolejny raz po pomoc. Robiłem dwa razy badania moczu gdzie wszystko wyszło dobrze, zostałem skierowany na konsultacje do urologa gdzie ten stwierdził ze mam zapalenie gruczołu krokowego i zostałem odesłany za 30 dniowa kuracje antybiotykową, po 20 dniach było to samo a nawet nieraz ból się nasilał.. między czasie udało mi się dostać do innego urologa gdzie zrobiono mi badania na obecność chlamydii, posiew nasienia, posiew moczu oraz wymaz z cewki moczowej gdzie wszystko wyszło dobrze i w jak najlepszy porządku.. 

Ból trochę ustał, do często moczu zdążyłem się już przyzwyczaić wiec stwierdziłem ze skoro nic mi nie wychodzi to po prostu nic poważnego. Jakiś czas temu zaczęły bolec mnie plecy w odcinku lędźwiowym promieniującym do podbrzusza i jąder, często mocz silniejszy niż dotychczas, uczucie pełnego pęcherza zaraz po oddaniu moczu, problem z oddaniem moczu, czułem jakbym nie potrafił go puścić, albo cofał się z powrotem, pieczenie ustało.. myślałem ze moze to coś z nerkami wiec zacząłem pic dużo cieplej wody, grzać się termoforem i uważać na kazde wyziębienia. Stwierdziłem ze nie mogę tak dalej żyć i poszedłem na kolejne prywatne badania, posiew moczu i badania które miały stwierdzić jakieś ogólne zapalenie w moim organizmie.. nikogo chyba nie zdziwi jeśli napisze ze wszystko wyszło dobrze i sugerując się wynikami jestem zdrowy jak koń. Po wypijanie miej więcej 2-3 litwo cieplej wody trochę faktycznie pomogło ponieważ bol pleców ustał, jednak ten często mocz strasznie mnie meczy oraz czuje ze cewka moczowa znowu zaczyna mnie piec po oddaniu moczu, dodam ze wcześniej jeszcze towarzyszyła jakaś wysypka i opuchlizna.. proszę o pomoc lub ukierunkowanie mnie do odpowiednich specjalistów, strasznie meczy mnie to psychicznie i żyje w ciągłym stresie kiedy nawroty bólu do mnie wrócą.