Matka alkoholiczka

[julia99999]

Witam, nie wiem co mam zrobić. Nie mam do kogo się zwrócić. Nie chcę mi się żyć. Moja matka pije od kiedy się urodziłam. Mój ojciec nie żyję. Moje dzieciństwo to był koszmar. Mieszkałam z mamą i babcią. Matka piła, biła mnie i babcie. Nie raz próbowała się zabić, a ja 9 latka ją ratowałam. Potem poznała swojego teraźniejszego męża, kiedy miałam 12 lat. Ożeniła się i wyprowadziłyśmy się. Ożeniła się z nim i przestała pić na 6 lat. W rok, kiedy miałam 18 urodziny znowu zaczęła. Od tamtej pory minęły 2,5 roku a ona pije co chwile, miesiąc nie i tydzień ciągu. Wyniszcza mnie to, tak bardzo ją kocham i się o nią boje, kiedy jest trzeźwa jest najlepszą mamą na świecie, kiedy jest pijana to jej nienawidzę. Za każdym razem obiecuje, że się zmieni, ale tak nie jest. Jestem wrakiem człowieka, nic mnie nie cieszy. Nie chcę żyć. Boję się wyprowadzić, bo boję się że będzie chciała się zabić i dlatego, że ją tak mocno kocham. Jestem zamknięta w błędnym kole. Proszę powiedzcie mi cokolwiek.