Problemy z przełykaniem~

[Gość Weronika]

Cześć, dzień doby, dobry wieczór~~

Zamierzam iść do lekarza, ale pomyślałam, że może ktoś mógłby mi pomóc tutaj mimo wszystko. Od jakiegoś czasu zauważyłam u siebie problemy z przełykaniem. Obawiam się, że to na tle nerwowym (żyję w ciągłym stresie i przejmuję się dosłownie wszystkim) Rok temu przyjmowałam leki na refluks i od tego również moje problemy stały się jeszcze większymi niż były, jakiś czas temu utknęła mi tabletka w gardle i od tamtego momentu mam jakby traumę do przełykania ich jak i również pokarmów stałych. Z czasem problem ustąpił, ale tabletki nadal rozkruszam. Dzisiaj kończąc posiłek kęs utknął mi w gardle. Wydaje mi się, że w drogach oddechowych -  cały czas odczuwam wrażenie, że zaraz się uduszę i ciągle mi słabo, nogi mam jak z waty i jestem strasznie podenerwowana. Próbowałam wywołać odruch wymiotny, ale nie pomaga (boje się, że się zadławię jeszcze bardziej) Myśląc, że to może być kęs utknięty w gardle, wydaje mi się, że chyba znowu mam po prostu uczucie jakby kulki w gardle tylko, że nie na wysokości krtani a migdałków, bo tam gdzie się znajdują odczuwam właśnie wrażenie, że coś tam jest a gdy oglądałam gardło  nie było widać niczego, wygląda mi to na infekcję jamy ustnej, mam strasznie podrażnione i czerwone gardło a na podniebieniu i języku i ściankach przełyku znajduję się biały nalot. Byłam dzisiaj w aptece i kupiłam leki na suche gardło oraz jeden na rozluźnienie - ten na rozluźnienie trochę mnie uspokoił, ale objawy nadal nie ustąpiły. Nie mogę nawet zasnąć, bo dostaję zawrotów głowy i mam wrażenie, że zemdleję na leżąco. Czy to da się wyleczyć? To nerwica lękowa? Bardzo proszę o jakąkolwiek pomoc,

Dziękuję za każdą odpowiedź!

[Gość Zuza]

Hej, mam podobny problem wiec się podepnę. W moim przypadku to po prostu lęk przed połykaniem i w przypadku tabletek miałam tak od zawsze ale sam fakt że ostatnio boje się jeść jest conajmniej denerwujący. ? Od dwóch tygodni sytuacja się nie poprawiła, czy jest tu może ktoś komu to przeszło? 

[Gość psycho-farmaceuta]

Dzień dobry moi drodzy. Wszystkie objawy o których piszecie mogą wskazywać na nerwicę gardła.

-trudności z przełykaniem i krztuszenie się podczas jedzenia, gula w gardle;

-strach przed przełknięciem pokarmu, długie przeżuwanie pokarmu, tzw. chomikowanie jedzenia;

- wrażenie, że coś jest w gardle i że zaraz się zakrztuszę i umrę;

- obawa, że "zapomniałam/łem" jak się przełyka;

-brak odruchu połykania i sztywność gardła;

- napięcie mięśni gardła podczas gryzienia i połykania, wrażenie, że zaciska się krtań i "coś" tam pozostało;

- kaszel i próby odkrztuszenia resztek pokarmu zalegających w gardle;

i wiele wiele innych łącznie z atakami paniki i strachem przed jedzeniem w miejscach publicznych.

Najpierw oczywiście zalecam swoim Pacjentom aby zweryfikowali czy nie występuje u nich zaburzenie i choroba organiczna (wskazuję odpowiednie badania), a następnie leczenie i psychoterapia nerwicy po wykluczeniu innych schorzeń. 

To jest choroba jak każda inna i trzeba ja leczyć, gdyż uniemożliwia normalne funkcjonowanie. Moi Pacjenci często podczas pierwszej wizyty mają tylko jedno marzenie: zjeść cały posiłek np. makaron, pizzę w miejscu publicznym w gronie przyjaciół, oraz PRZYTYĆ! (tak wielu Pacjentów przez chorobę traci wiele kilogramów). 

W razie potrzeby jestem dostępna: psychofarmaceuta@gmail.com ;)

Pozdrawiam wszystkich  serdecznie 

Psycho-farmaceuta mgr farm. Karolina Wójciak

[Gość kami]

Ja jestem zwolennikiem wszelkiego rodzaju sprayów. Tylko one dociarają tam gdzie trzeba i działają lepiej. Ale i domowe sposoby są mega skuteczne. Miód na gardło jest najlepszym sposobem uważam. https://conagardlo.pl/kompendium-wiedzy/miod-na-przeziebienie/

[Gość Aliex]

Tabletki na ból gardła https://conagardlo.pl/ uważam że sa najskuteczniejsze ze wszystkich których do tej pory używałam.