nerwica,crohn,hipochondria,ale chyba to tylko moja głowa

[Gość Marcin,17lat]

Moj problem wyglada tak ze przed matematyka w gimnazjum bolał mnie brzuch,na początku uciekałem z lekcji potem zacząłem przed brać no spe i było ok. 

Troche stresu miałem od dziecka+ uprawiam dużo sportu chciałbym zawodowo.Jestem teraz w liceum mieszkam poza domem.

Wszystko rozkręciło się w wakacje 2019 roku byłem chwile w toksycznym związku (miałem już kilka takich) zaraz po zerwaniu koledzy zapraszali mnie do siebie i przed wyjściem miałem luźne stolce czasami biegunki,ale jak posiedziałem chwile na toalecie to mogłem spokojnie wyjść z domu do czasu....  kilka razy złapała mnie biegunka po wyjściu z domu i  byłem wtedy ze znajomymi niezbyt ciekawa sytuacja. Zgłosiłem się do lekarza rodzinnego badania miałem dobre,ale wysłał mnie do gastrologa on powiedział że badania w porządku i to jelito drażliwe. Dostałem antybiotyk Xifaxan nie pomógł,lub troszke placebo ...

Wychodziłem z domu,ale czułem że powinienem uciekać do toalety. W domu lub spokojnym otoczeniu nic mi nie było.Zacząłem czytać i prowadzić autoterapie poznawczowe bechawiolarna,ale za chwile miałem zaczać 2klase lo to byłem w ciągłym napięciu emocjonalnym. Rozpoczęcie roku szkolnego przed wyjściem biegunka po wejściu do klasy chicałem uciekać jak najszybciej bo zaraz popuszcze trząsłem się. Jakoś wytrzymałem i po wyjściu boom magicznie wszystko mineło. Na lekcjach w głowie nuciłem sobie piosenki i pomagało,no ale tylko na tym mogłem się skupić. Bałem się po tym wszystkim podrożować praktycznie wgl nie wychodziłem z domu. W końcu uświadomiłem sobie z mama że muszę iść do psychiatry byłem na wizycie ponad miesiąc temu został mi przepisany parogen lekarz wysłuchał wszystkiego i przepisał mi parogen 20mg(pierwszy tydzień 10mg) i zomiren sr doraźnie gaba plus przed snem i melatonine.

Trochę mi ulżyło mogłem już jako tako podróżować,nie wiem jak będzie na lekcjach ponieważ mam zdalne. Śluz w kale rzadko,nie mam krwistych biegunek nie boli mnie brzuch w domu i gdy siedzę w nim spokojnie jedyne co to lekko czasami pobolewa mnie z lewej strony na dole brzucha,ale to delikatnie.Unikam alkoholu i jesetem uzależniony od 14 roku życia od nikotyny (e papierosy i snusy) papierosów zwykłych nie pale od kilku lat. Raczej jestem zamknięty w sobie ale mam kilku bardzo dobrych znajomych i oni dużo o mnie wiedzą.

Jakoś od tygodnia czytam w internecie no i wiadomo same najgorsze scenariusze boje się że nie będę mogł normalnie żyć.Przed wyjściem czasami zażywam stoperan i meteospansyl,dustepelin od gastrologa. Zacząłem wychodzić z domu, czasami coś mnie poboli brzuch i mam gazy.Biegunke od tego czasu miałem raz. Właśnie zaczynam prawo jazdy i boje się jeździć pomimo tego że potrafie,ale boje się niespodziewanego.Mój tata choruje na nerwice,ale nigdy jej nie leczył lub nie wiem,ale jakoś daje rade.Boje się wyjścia na spotkanie z dziewczyną i innymi znajomymi.Myśle że najgorszy okres już minał, jako tako moge myśleć spokojnie.Dopóki nie poczytam na internecie o crochnie itp Wyliczyłem sobie 8 chorób :)

Niedługo mam następna wizyte u psychiatry, Wszystkie badania ok usg morfologia ob kał dużo badań też ze sportu wszystko ok.. W rodzinie nie mam chorób.

czasami czuje jakieś przelewanie w jelitach czasami gazy troche burczenia.To wszystko mnie dobija nie chcę być uziemiony do toalety.

Wcześniej gdy tylko myślałem o czymś stresującym bolał mnie brzuch. Teraz już tego nie ma. Nie wiem co jest ze mną nie tak jestem smutny,ale jakoś mi lepiej jak to opisałem.

[Gość marcin]

tarczyca też ok

[Gość marcin]

tarczyca też ok, i przed wyjsciem z domu od kilku lat się wypróżniałem czasami na siłe żeby nie chciało mi się gdzieś,ale wtedy byłem całkowicie zdrowy