Dlaczego nie płakałam kilka lat i nagle zaczęłam

[Gość Ania]

Jestem dziewczyną i ogólnie od podstawówki nie uronilam ani jednej łzy od 5.podstawowki, w podstawówce płakałam często przez problemy rodzinne ale od właśnie piątej podstawówki nie mogłam nawet wymusić łez nawet na pogrzebie dziadka i gdy zmarł mój ukochany kot. Gdy byłam w gimnazjum poznawalam nowe osoby, byłam zakochana ale ta osoba mnie odtracila i było mi przykro ale nie płakałam z tego powodu, zakanczalam blískie znajomości ale również z tego powodu nie płakałam byłam tylko smutna. Często słyszę od rodziny że jestem gruba i powinnam się odchudzać robi mi się smutno ale nie płacze również z tego powodu tylko odpowiadam że np." przynajmnjej mam przyjaciół" itp ale poznałam 3 miesiące temu koleżankę przez neta i przywiazalam się do niej polubiłam ją ona mówiła że mnie też i po dwóch miesiącach nazwaliśmy się przyjaciółkami i nie pisalysmy kilka dni bo nie miała czasu gdyż się uczyła na maturę i kilka dni potem napisałam czy ma czas i czy będzie miała czas w tygodniu aby że mną popisać naposala mi wtedy že nie ma czasu na pisanie o pierdolach i wtedy było mi bardzo przykro i smutno ale nie płakałam z tego powodu nagle kilka dni później siedząc sobie na ławce zaczęłam płakać i było to dla mnie dziwne, że przez tyle lat nie płakałam nie potrafiłam a nagle zaczęłam płakać. Dlaczego nie potrafiłam płakać i nagle zaczęłam? 

[Javiolla]

Aniu> a ile masz lat? Bo piszesz strasznie infantylnie, a wnioskuję, że jesteś w szkole średniej. Nie wiem dlaczego zaczęłaś? Może lepiej zapytać, dlaczego tyle lat nie płakałaś mając powody?