Jak sprostać jakieś pomysły??

[Gość Wymiana]

Hej. Piszę z prośbą o poradę.. Jestem sama w obcym kraju, praktycznie bez znajomości języka. Jakieś pojedyncze słowa dotyczące żywności czy opieki ale to tyle plus potrafię się przedstawić. Agencja wysłała mnie do opieki do prywatnego domu, sam na sam z samotna podopieczna. To mój 1 wyjazd, jestem zestresowana, ona ma demencję itp.,wiec rozumiecie. Omamy i te sprawy, wychodzenie na dach w środku w nocy.. Pilnuje ja w sensie patrzę cały czas co robi ale nie siedzę z nią. Wiem co mam robić, tyle, że po prostu agencja kaze mi też z nią spędzać czas towarzysko. Nie mam pomysłu jak to zrobić skoro nie znam języka? Unikam rozmów, mój kontrakt trwa jeszcze 3 tygodnie i nie ma szans bym się nauczyła komunikatywnego języka. Co robić? Przy okazji jak zmniejszyć ten dyskomfort podopiecznej? 

[Gość Loraine]

Witaj. Moim zdaniem w tej chwili nie masz możliwości pójścia na jakiś kurs językowy, ale po powrocie powinnaś aby chociaż poznac język na poziomie podstawowym. Natomiast w tej chwili jedyną możliwością to nauka w wolnych chwilach na stronach internetowych gdzie można samemu się uczyć np. Busuu. Kiedyś już pisałam o tym. Ale inni też podawali podobne miejsca w necie gdzie samemu mozna sie uczyć od podstaw po zaawansowany poziom. Możesz też uzywać w telefonie translatora i tłumaczyć sobie zdania, słowa. Nie wiem jak w tej chwili możesz sama sobie pomóc. Troche dziwi mnie fakt że nie znasz języka kraju do jakiego pojechałaś opiekować się osobą i to z demencją, i agencja mimo braku znajomości języka wysłała ciebie oraz że ty też się zdecydowałaś pojechac bez obaw. I to do osoby z Demencją. Ale masz jeszcze 3 tyg wiec ok. miesiąca i masz czas aby się codziennie troche uczyć w czasie gdy nie opiekujesz sie podopieczną. Chyba że jesteś tam opieka na 24 godziny, bo rozumiem że właśnie na takich warunkach opiekujesz się osobą z Demencją. osoby z demencją poczatkową jeszcze wiedzą co się dzieje, rozmawiają są kontaktowe więc trzeba im zapewnić i rozmowę i jakieś spacery, wyjścia na dwór, rozwiązywanie ćwiczeń. Ty jedynie co byś mogła to jakiś spacer ale wiedz że bierzesz na siebie pełną odpowiedzialność za to co może się jej stać i co ona może nawywijać. Przy osobach z Demencją o ile osoba nie jest w zaawansowanym stadium choroby, trzeba ćwiczyć pamieć która jest coraz gorsza. Taka choroba. Musisz do końca kontraktu poduczyć się języka. Inaczej nawet nie jesteś w stanie porozumiec sie nie tylko z podopieczną ale też z innymi domownikami czy w razie co załatwic jakiekolwiek sprawy.Jeżlei chodzi o wychodzenie podopiecznej to niestety ale rodzina powinna załozyć zabezpieczenia w jej mieszkaniu tak aby sama nie dała rady się wydostawać chociażby w nocy, ale też wazne jest zabezpieczenie w toalecie czy kuchenki gazowej, wyjęcie zamków wewnątrz mieszkania ale zabezpieczenie mieszkania tak aby podopieczna nie mogła sobie zrobić krzywdy, otwierać zamków od drzwi i zamykać się sama w powmieszczeniach. Tylko że ty musisz znać język aby to doradzić rodzinie. Jeżeli myślisz aby znowu w przyszłości wyjechać do kraju gdzie obowązuje inny niż język angielski, to musisz się uczyć. Nikt się nie dostosuje do ciebie. A tym bardziej osoba chora. Pzdr.

[Gość ten]

Zanim podpisałaś kontrakt i wybrałaś się za granicę opiekować się osobą starszą, to trzeba było wejść na forum opiekunek i poczytać sobie na czym ta praca polega. Teraz już wiesz , że to ciężki kawałek chleba .  Chyba nawet ważniejsze od znajomości języka jest doświadczenie .  Teraz nic nie można ci poradzić poza tym, abyś wytrwała do końca. A w przyszłości przemyśl sobie dobrze, czy czujesz się na siłach , aby podpisywać kolejny kontrakt na opiekę. 

[Javiolla]

Przecież teraz są takie fajne aplikacje, ze mówisz po polsku, a tłumaczy na jej język i odwrotnie. Mozecie w ten sposób pogadać o pogodzie, o programie/filmie w tv, o muzyce. Jakoś się da ?  Pokaż jej zdjęcia w komórce, bo każdy młody takowe ma, opowiedz o swoim kraju w pozytywach-oczywiscie ?