Skocz do zawartości
Forum

Po rozstaniu nie mogę spać i jeść


Gość Kamila

Rekomendowane odpowiedzi

Tydzień temu rozstałam się ze swoim facetem. Zależało mi na nim, ale myślę, że go nie kochałam. Po prostu nie zdążyłam go pokochać, bo byliśmy ze sobą za krótko. Mimo tego całymi dniami płaczę. Najgorszym problemem jest fakt, że prawie w ogóle nie jadam. Brzuch boli mnie z nerwów i nie mam apetytu. Najgorsze jest jednak to, że nie śpię po nocach. Czy ktoś ma jakąś skuteczna receptę na to? To co się dzieje w mojej głowie doprowadza mnie do szaleństwa. Mam ochotę ze sobą skończyć, bo czuję się pusta jak bęben. 

Odnośnik do komentarza

Wyobrażam sobie co czujesz, ale wiedz, ze to przejdzie. Myśl tylko o tym, że kiedyś na pewno przyzwyczaisz się do tego i to co czujesz przejdzie ? dodatkowo staraj się odwracać własną uwagę od tego-moze zacznij sobie ćwiczyć w domu? Posłuchaj muzyki (ale nie takiej smutnej, bo znowu myśli pójdą w jego stronę), zrób sobie relaksująca kąpiel, pogadaj z przyjaciółmi, rodzina. To przejdzie, naprawdę! ?

Odnośnik do komentarza

To dopiero tydzień po rozstaniu a więc świeża rana. Myślę, że z czasem przejdzie. Zwłaszcza, że nie było wielkiej miłości.

W dniu 15.05.2020 o 17:59, Gość Kamila napisał:

To co się dzieje w mojej głowie doprowadza mnie do szaleństwa.

A co konkretnie się dzieje? Bo opisałaś co się dzieje fizycznie. Co myślisz, co czujesz?

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza
Gość Loraine

Witaj Kamila, sądzę że to krótki czas żeby ot tak przeszły ci wszystkie uczucia. Napisałaś:

W dniu 15.05.2020 o 17:59, Gość Kamila napisał:

Zależało mi na nim, ale myślę, że go nie kochałam

W związku z tym że masz takie objawy jak bóle brzucha z nerwów  czy brak apetytu to jest dlatego że jednak ci na nim zależało. Krótko byliście ale byłas z nim bo coś pozytywnego do niego poczułaś i najprościej mówiąc teraz to odchorowujesz. To z czasem przejdzie. Uczucia wobec niego z czasem staną się neutralne. Pzdr.

Odnośnik do komentarza

Znam to. 

Każdy jest inny, każdy reaguje inaczej. Ale powiedziałabym że Twoja reakcja jest jak najbardziej normalna. Tym bardziej że to taki krótki czas. Daj sobie chwilę. Nie staraj się tłumić emocji, ale też nie rozdrapuj rany. Nie wchodz na ścieżkę krytykowania byłego, bo to tylko pogłębi negatywne emocje. Staraj się zrelaksować, rób to co lubisz, zadbaj o siebie. 

Ja kiedy już nie mogłam sobie poradzić z tymi uczuciami, odwracalam uwagę - spotykałam się ze znajomymi, uczyłam się. Czasem na siłę, ale przychodził taki moment, że zorientowałam się że zapominałam o sprawie ?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...