Czy spontaniczny człowiek moze byc jednoczesnie mądry?

[Gość gość]

 

Mi spontaniczny kojarzy sięz głupotą, nieprzemyslanym działaniem. Ja jestem pół na pol -czasem cos przemysle czasem nie.Wiekszosci rzeczy nie planuje, nie jestem wyrachowana i nie patrze na korzyści.W nauce szkolnej dobrze mi idzie, naukę łapię w lot. Ale zyciowo ,cóż...jestem naiwna, roztrzepana i często mówię/robię coś zanim się zastanowię.

I tak się zdziwiłam jak chłopak mi powiedział że jestem mądra. Zle mnie odebral czy zle rozumuje to slowo?Moze powiedzial na odpiernicz, zeby tylko cos powiedziec?

[Gość Loraine]

Można być spontaniczną osobą i być osobą mądrą. To się nie wyklucza. Trzeba mieć wiedzę i ją pogłębiać. Napisałąś że nauka dobrze ci idzie. Natomiast naiwność, roztrzepanie i najpierw robienie zanim się pomyśli to są pewne cechy twojej osobowości. Możesz być np. ekstrawertyczką, to połączenie choleryka i sangwinika, albo neurotyczką, to połączenie choleryka i melancholika. To tylko przykład. Ale to czy jesteś mądra i jak podejmujesz decyzje nie zależą tylko od cech osobowości. Np. to czy szybko się uczysz i czy nauka w miarę łatwo ci przychodzi zalezy już od czego innego. Ty w sobie możesz nie widzieć pewnych cech, a inni tak. Tak jak chłopak. Pzdr.

[Javiolla]

Mądra osoba to między innymi taka, która umie wyciągać wnioski z własnych błędów, uczy się na nich, chce zdobywać wiedzę, kieruje się rozsądkiem. Moze być spontaniczna albo i nie, to jest cecha, która nie ma nic wspólnego z mądrością.

[Gość Gosc]

Kieruje się rozsądkiem - tzn., że spontaniczna osoba nie może być mądra. 

[Gość Loraine]

"Kieruje się rozsądkiem"- t.zn. że jeżeli osoba ma różne cechy charakteru to nie wyklucza u niej mądrości. Mądrość to kwestia wiedzy i podejmowania decyzji oraz tak jak napisała @Javiola

1 godzinę temu, Javiolla napisał:

Mądra osoba to między innymi taka, która umie wyciągać wnioski z własnych błędów, uczy się na nich

To że ktoś jest spontaniczny bo ma takie cechy osobowości nie wyklucza u niej tego że jest osobą mądrą.Pzdr.

[Javiolla]

13 minut temu, Gość Gosc napisał:

Kieruje się rozsądkiem - tzn., że spontaniczna osoba nie może być mądra. 

Koniecznie chcesz usłyszeć, ze nie jesteś mądra? Masz kompleksy, niskie poczucie wartości, nie lubisz siebie? O co chodzi z tym doszukiwaniem się negatywu? Spontan a rozsądek to dwie różne cechy, nie można ich sobą zastępować. Ja też jestem rozsądna i czasem zdarza się, że spontaniczna i co z tego wynika(?) że jestem głupio-mądra? A moze zapytam, co Ty rozumiesz przez słowo spontaniczna, bo odnoszę wrażenie, że nie wiesz co to słowo oznacza.

[Javiolla]

Teraz, Gość Loraine napisał:

Mądrość to kwestia wiedzy

Tutaj bym polemizowała, bo nie wiedza świadczy o mądrości życiowej. Ktoś kto ma wiedze jest oczytany i wyuczony, ale może być jednocześnie niemądry. I odwrotnie: osoba z niewielką wiedzą ogólną może być bardzo mądra.

[Gość Loraine]

Godzinę temu, Javiolla napisał:

Ktoś kto ma wiedze jest oczytany i wyuczony, ale może być jednocześnie niemądry.

Ja uważam że raczej nierozsądny. Wiedza jest nabyta od dziecka i uczymy się w zasadzie do końca życia. To jest tak że mamy w sobie jakiś rodzaj inteligencji, a wiedza ja uzupełnia bo wiedza (która nabywamy z czasem czyli doswiadczamy) jest tym zyciowym doświadczeniem. Bo sama inteligencja nie daje nam pełni, musimy mieć wiedzę aby zrobić cos do czego dazymy, a mądrość decyduje o tym co dla nas własciwe. Także wracając do tematu uważam że spontaniczność nie "gryzie się" z tym czy jest się madrym.