Zakochałem się w fikcyjnej postaci.

[Gość Edi]

Witam, ostatnio mam problem, gdyż można powiedziec, że "zakochałem" się w fikcyjnej postaci, a dokładnie w Meave z Sex Education, nie mogę przestać myśleć o niej i serialu, gnębi mnie to dokładnie od 2dni, nie mogę się na niczym skupić, czy to normalne? Da się jakoś wyleczyć ? Mam zaniedlugo egzaminy i muszę się jakość na nie nauczyć, a niestety na dany moment jest to nie możliwe, dodam że czekam na nową część serialu i mnie to irytuje że pojawi się ona za prawie rok ;/

[Gość Edi]

Dodam, że często wyobrażam sobie życie z tą postacią, jak i patrzę na jej zdjęcia z instagramu, mam też tzw "motyle w brzuchu" i płytki oddech, i często boli mnie to że nie mam takiego życia jak osoby z serialu lub nie mogę być z tą osobą

[Gość Edi]

I jeszcze jedno, miałem tak kilka razy jak byłem mniejszy, ale nigdy nie czułem takiego bólu, co radzicie? Znaleźć inny serial lepszy dzięki któremu o niej zapomnę, lub jakąś pasję ? Totalnie moje aktualne pasje odpadaja, nawet przy nich często o niej myślę ;cc

[Gość Edi]

Też mam ataki depresyjne typu, dlaczego moje życie tak nie wygląda, myśli o samobójstwie, odcięcie się od tego świata itd.

[Gość Edi]

Jako mi nikt nie pomógł tu, trochę sytuacja zmieniła się w godzinę zacząłem myśleć o przyszłości, pracy, nauce nowych znajomych, o moich pasjach jak i nowych serialach i powiem szczerze, że mi to mega pomogło, aktualnie to powoli przechodzi czuję się lepiej, mam nadzieję że to nie powróci, bo naprawdę ciężko z tym zyc, ci co macie taką sytuację nie dajcie się! Wkoncu spotkacie kogoś w realnym życiu a nie osobę z filmj, zacznijcie myśleć o tym co ja co chce zacząć robić, marzenia, wszystkie dawne chwilę z rodziną "kolegami", które nas budują, najwidoczniej widać byłem tylko zauroczony staram się o niej już nie myśleć jako kobiecie idealnej i bez wad, to bardziej pomaga, staram się nie oglądać 2 razu sex education, czekam na nowy sezon , już nie czytam o tym serialu, postanowiłem że zacznę się uczyć by mieć dobre oceny i żyć spokojnie bez większych problemów, wolę żyć bez kolegów w realu niż żyć z nimi z świadomością że są strasznie fałszywi 

Poznałem parę osób w internecie już 2 lata temu nadal mam kontakt gramy razem często, mogę im wsyzstko powiedzieć nie wyśmieją mnie, czasami internet mega pomaga, powodzenia innym osobom z tym problem wierzę w Was mega!

[Gość Edi]

// Stan zaczyna znowu wracać, ciągle o niej myślę mimo że próbuje o czymś innym myśleć, potrzebuje pomocy z tym bo nie dam rady

[Javiolla]

Zakładasz kilka wątków o tej samej tematyce, po co? Jaki to ma cel?