Skocz do zawartości
Forum

Boję sie, ze przez chorobę nikogo nie znajdę.


Gość chora.helico

Rekomendowane odpowiedzi

Gość chora.helico

Od 5 lat jestem sama. Poprzednio byłam w związku, ale rozpadł sie. Jakiś czas po tym dostałam bóli żołądka, refluksu itp. okazało sie, ze mam zapalenie żołądka spowodowane helicobacter pylori. Wyleczyłam ten helicobacter, po miesiącu znów to samo. Tak już sie 5 lat ciągnie, wciąż leczę helicobacter, ale on jest odporny i powraca do kilku miesiecy od leczenia. Przez to nie szukam nawet nikogo, choć bardzo bym chciała, no ale jak, skoro przecież zaraziłabym partnera tym, a nie chcę komuś problemów robić, wiedząc, jakie to dziadostwo jest uprzykrzające życie i trudne do całkowitego wyleczenia. Jestem załamana tym wszystkim. Bałabym sie kogokolwiek pocałować w obawie, ze go zwyczajnie zarażę.

Odnośnik do komentarza

Witaj, jak widzisz chyba mało kto. Z tego co wiem to mają być dostępne szczepionki na tą chorobę. Nie wiem czy to narazie jest w powijakach jeszcze czy już są dostępne. Zapytaj o to lekarza. Na razie stosuje się kurację trójlekową 7 dniową. Ponadto choroba jest najczęściej przenoszona drogą oralno - fekalną. Więc najważniejsze przy tej chorobie to przestrzeganie odpowiedniej higieny i stosowanie środków antybakteryjnych oraz odpowiednia dieta bogata w antyoksydanty (neutralizują szkodliwe działanie wolnych rodników i usuwają ich nadmiar z organizmu) wit.A (beta-karoten), C, E. Helicobacter pylori może żyć w organizmie przez wiele lat i nie dawać żadnych oznak . Niestety, układ immunologiczny nie jest w stanie wyeliminować bakterii z błony śluzowej żołądka, co prowadzi do przewlekłego stanu zapalnego. Czyli dokładnie to co pojawia się u ciebie. Ale to są takie rzeczy o których już zapewne powiedział ci lekarz. Co do ewentualnego partnera, równiez powinien lekarz ci powiedzieć jakie istnieje zagrożenie i czy w twoim przypadku będąc z kimś byłoby to zbytnie zagrożenie dla drugiej osoby czy jednak można w duzym stopniu zabezpieczać się i w miarę stosowania leków oraz przestrzegania wszystkich możliwych zasad prowadzić wspólne życie z drugą osobą. Zapewne trudno komuś cos ci doradzić bo uważam że to powinien zrobić lekarz. Powiedzieć jakie są wszystkie za i przeciw jeżeli o związek czy dzieci i t.d. Powinnaś go zapytać.

Odnośnik do komentarza
Gość chora.helico

Lekarz mi powiedział, ze z pewnością zarażę przyszłego partnera, że w związku z tym, jeżeli chcę tego uniknąć, to musze zrezygnować z wszelkich kontaktów związanych z ustami- czyli bez pocałunków, jedzenia jedną łyżką itp., ponieważ ta bakteria jest bardzo zarażliwa. Ja stosuję antybiotyki na to już od kilkunastu lat, więc leczę sie cały czas. Czuję się jak osoba chora na Aids- bo także jestem zarażona chorobą, która jest nie do wyleczenia i jest ryzyko jej rozniesienia. Nie mogę sie doczekać tej szczepionki, moze ona jak powstanie wyleczy mnie z tego helicobactera. Ja stosuję antybiotyki zawsze przez 2 tygodnie i mam spokój na miesiąc lub dwa i po tym czasie znów 2 tygodnie antybiotyku. I tak od kilkunastu lat. Prócz tego biorę na stałe leki IPP, by kwas żołądkowy sienie produkował.

Odnośnik do komentarza

Z tego co wiem to te szczepionki są w fazie prób więc pewnie za jakiś czas może będą dostępne. Życzę ci tego. Myślę że tak jak napisałam środki higieniczne antybakteryjne są bardzo ważne i dieta. Ale też wiem że bakterie które odpowiadają za to że dochodzi do tego zarażenia jest patogenna. Dlatego jest to tak bardzo ciężkie do wyleczenia. Wiesz, może warto skonsultować to z jeszcze innym lekarzem. Chyba że już po tak długim czasie jak się leczysz konsultowałaś się z nie jednym lekarzem i mówili to samo. W sumie ciężko cokolwiek ci w tej chwili doradzić w kwestii psychologicznej. Tak naprawdę skup się na sobie, na swoim  zdrowiu. Uważam że znajomości można zawierać (też ostrożnie pamiętając że pewnych rzeczy nie możesz robić), gorzej jeżeli już myślisz o związku. Tutaj lekarz cię pokierował. Nie jest to łatwe ale wiesz że przynajmniej na chwilę obecną lepiej nie ryzykować swoim zdrowiem i nie ryzykować że kogoś się zarazi świadomie. To znalazłam i mam nadzieję że będziesz mogła jak najszybciej z tego skorzystać: https://nazdrowie.pl/artykul/farmacja/szczepionka-przeciw-helicobacter-pylori/

Odnośnik do komentarza
Gość chora.helico

Problem jest w tym, ze właśnie myślę o zwiazku, chciałabym założyć rodzinę, mieć dziecko, no ale jak, skoro wciąż to zakażenie mi  nawraca. Konsultowałam sie z kilkoma lekarzami, leki nie działają, ponieważ ja w życiu sporo antybiotyków brałam kiedyś i po prostu bakterie sie na wszystko uodporniły.  Boję się, ze jeżeli to nieuleczalne w moim przypadku, to do końca zycia przyjdzie mi być samotną, bezdzietną, bo przecież nie mogę świadomie kogoś narażać na utratę zdrowia i tym bardziej- dziecko, które bym urodziła. Niby wszędzie trąbią, ze to łatwe do wyleczenia, że to błachostka, wystarczy antybiotyk przez 2 tygodnie, a tak naprawdę jest to paskudztwo niemal na równi z HIV, tylko, ze nie zabija tak szybko.

Odnośnik do komentarza
Gość chora.helico

W domu mam wszystko osobno- sztućce, talerze, kubki. Znajomi wiedzą, ze na to choruje i rozumieja, jak do nich przychodzę z własnym kubkiem itp. Po prostu nie chcę zarażać, a bakteria przenosi się niesamowicie łatwo, więc trzymam pełną higienę wokół siebie

Odnośnik do komentarza

Musisz dowiadywać się o tą szczepionkę (przesłałam w linku w poprzedniej wiadomości info o tym). Uważam że to mogło by ci uratować zycie w tym sensie że już skończyłyby sie antybiotyki i leki oraz zapewne jakies dodatkowe suplementy które zawsze w pewnym sensie likwidują namnażanie tej bakterii patogennej w żołądku. Z tego co równiez się dowiedziałam to ta choroba może się rozwinąć w inną postać choroby. Ale jeżeli już od 5 lat nic się nie dzieje to mam nadzieję że leki jak na razie działają. To niestety norma że po pewnym czasie organizm uodparnia się na leki i trzeba zrobić zmianę. Jeżeli np. lekarz widzi że organizm (bakteria) uodporniła się na leki przestaje być widać poprawę to trzeba zmiany na inną dawkę lub inny lek. Wiesz, to normalne że myślisz o związku i dzieciach. Czyli swojej rodzinie. Ale na prawdę najpierw poczekaj z tym aż mam nadzieję już lada chwila będzie dostepna ta szczepionka. Podejrzewam że do Polski może tak od razu nie trafi i może też ne być refundowana. Chociaż z tego co wiem to dużo osób zakażonych bo nawet ponad 40% Polaków. To mogą być czynniki genetyczne ale i socjalne czy ekonomiczne. U każdego to inna kwestia dla czego zachorował. Tyle że jak wspomniałam jak bakteria już zaatakuje to u każdego może rozwinąc się w inną chorobę. Wszystko zaczyna się podobnie ale może później się rozwijać. U ciebie przez 5 lat na razie nie dzieje się nic złego, jest poprawa po lekach. To dobrze. Są nawroty ale ważne że leki działają i można chorobę w pewnym stopniu hamować. Na prawdę uważam że powinnaś się skupić teraz tylko na zdrowiu. W momencie kiedy już będzie lepiej i być może już szczepionki wejdą to wtedy pomysl o ewentualnym zwiazku i dzieciach. Na razie postaraj się zadbać o to co najważniejsze dla ciebie. Skup sie przede wszystkim na swoim zdrowiu i rzeczach które możesz robić dla siebie dla poprawy swojego zdrowia psychicznego. Może dalszy rozwój osobisty, jakieś hobby które będzie skupiało twoją uwagę. Dla ciebie priorytet to poprawa stanu zdrowia, bo bez zdrowia nie będzie zdrowego związku i rodziny. Śledź info na temat nowych leków i tej szczepionki. Pytaj lekarza co wie na ten temat. To jest dla ciebie najważniejsze.

Odnośnik do komentarza
Gość chora.helico

Oby ta szczepionka weszła jak najszybciej na rynek, bo mam już 38 lat i za parę lat na dziecko może być już za późno. Póki co dbam o dietę, przechodzę dwutygodniowe kuracje antybiotykiem co jakiś czas i biorę na stałe inhibitory pompy protonowej, by nie wydzielać kwasu żołądkowego i do wrzodów nie doprowadzić,

Odnośnik do komentarza

No tak bo generalnie IPP podaje się przy problemach w górnych odcinkach przewodu pokarmowego i to  bardzo silne leki które powodują hamowanie kwasu solnego w żołądku. Podobno nie powinno się za długo stosować IPP żeby nie spowodować jakis schorzeń Układu pokarmowego jak hipowitaminoza czy własnie wrzodów. Co do nowości takich jak ta szczepionka to pytaj lekarza i sama sprawdzaj informacje na ten temat bo za jakis czas powinny nowe informacje się pojawiać. Również rozmawiaj o tym z lekarzem. Pamietaj że musisz dbać w tej chwili o swój organizm tak abyś ewentualnie w przyszłości w dobrym zdrowiu mogła sie starać o dziecko jeżeli tylko medycyna pozwoli ci pozbyć sie niechcianej choroby lub na tyle zminimalizować ryzyko abyś bezpiecznie mogła się związać z kimś bez strachu że dojdzie do zarażenia. Jesteś młoda i przede wszystkim w twoim przypadku mysl o swoim zdrowiu.

Odnośnik do komentarza

Oczywiście, każdemu lekarz musi dobrze dopasować terapię lekami, dawkowanie żeby można było funkcjonować. Zgaga i wrzody mogą często występować przy tej chorobie. Dlatego bierzesz antybiotyki przez 2 tyg i do tego IPP. Bo to silnie działa. Zazwyczaj jest tak że jak organizm się przyzwyczaja do branej dawki to później trzeba ją zwiększyć. Myśl pozytywnie mimo że wiem że w tym wypadku nie jest to łatwe. Ale jest szansa.

Odnośnik do komentarza
W dniu 6.01.2020 o 18:49, Gość chora.helico napisał:

Miał ktoś podobny problem z ta chorobą?

Tak. Zakup sobie preparat "mastika". Taki w zielonej butelce z zieloną nalepką. Wyleczył córkę i nie ma problemów już od dobrych 5 lat. Jeśli się zdecydujesz to zakup od razu 2 opakowania. Dawkowanie znajdziesz na opakowaniu. do tego dołącz dietę bezcukrową. Szwagierka leczyła heliko przez kilka lat. Dopiero mastika jej pomogła. Nie tylko ona wypróbowała ten preparat, bo poleciłam go dwóm innym osobom z internetu i ponoć pomogło ? .

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza
15 godzin temu, Gość chora.helico napisał:

A czy są one dostępne w aptekach, czy tylko w sklepach zielarskich?

Wszelkie suplementy czy t.zw. leki bez recepty możesz dostać także w aptekach internetowych. W necie sprawdź sobie ceny oraz skład, a także dawkowanie. Pzdr.

Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, Gość Loraine napisał:

Wszelkie suplementy czy t.zw. leki bez recepty możesz dostać także w aptekach internetowych. W necie sprawdź sobie ceny oraz skład, a także dawkowanie. Pzdr.

Dokładnie tak. W zielarskich tez dostaniesz, ale prawdo podobnie drożej, gdyż taki sklep tez zakupi przez internet i doliczy marżę.

Po takiej jednej serii, jeśli uznasz, że jeszcze coś dolega, to możesz zrobić sobie przerwę np. m-c i powtórzyć.

Daj znać jakie efekty. Zdrowia życzę ?

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...