Co może znaczyć wędrujące pieczenie skóry głowy?

[Gość j...l]

Wędrujące pieczenie skóry głowy... ludzie się leczą i nie znajdują odpowiedzi ... dlatego piszę tutaj o swoich doświadczeniach. Zaczęło się jakieś 3-4 lata temu - biłem skory głowy a nazwałabym to „bolą mnie włosy” ból pojawiaj się raz na jakiś czas i przechodził, ale zaczynały wypadać mi włosy. Wizyty u dermatologów i trychikogow nie przynosiły nic prócz kolejnych, niezliczonych ilości badań: tarczycy, hormonów, żelaza, kortyzolu, łysienie w kierunku telogeniwegi, androgenowego, MRI, autoimunokogii - wszystkie badania były dobre. Ie było można się do niczego doczepić. Włosów zostało pół (i one niby odrastały, ale jakby trudno było je zapuścić, zrobiły się zadkie i wyraźnymi prześwietlani na czubku) były suche na kinach choć mega dbam o włosy i odżywianie. Kolejne wizyty u lekarzy nie przynosiły pomocy. Aż doszło do momenty w którym głowa bolała mnie codziennie - bardzo piekła, nie miałam zaczerwienienia, ani łupieżu - skóra była zdrowa, że nie mogłam normalnie funkcjonować, nie mogłam włosów dotknąć ani przełożyć na drugą stronę. Lekarze rozkładali ręce ... „proszę przestać się stresowac” a ja żyje „jak wszyscy wiec poziom stresu mam jak każdy - musiałabym przestać żyć. Koleżanka się rozwodzi i jakiś włosy ja nie pieką ani nie wypadają..... Aż w końcu trafiłam przy okazji stawiania baniek na medycyny manualnej ze wschodu. I to był strzał w 10. Mój piekący ból skory głowy to niedokrwienie tego obszaru - krew nie dochodzi w związku z zablokowanym odcinkiem szyjnym kręgosłupa oraz w moim przypadku zwyrodnieniem ciemiączka. Zrobiono mi taki masaż skory głowy, że myślałam że będę płakać z bólu, rozblokowano odcinek szyjny i .... skóra głowy przestała mnie piec - krew popłynęła. Dobrze co jakiś czas udać się do fizjoterapety, ćwiczyć jogę ze staniem do góry nogami, żeby dokrwic wszystkie organy. Włosy są wraz ze krwią odżywiane wiec nie wypadają. Wiec jeśli badania są dobre, skóra głowy jest zdrowa, a włosy bolą i lecą - to tu przeba leczyć kręgosłup i jego zwyrodnienia które uciskają nerwy i sprawiają ze krew nie przepływa swobodnie. Zostawiam to tu, bo ja przekopałam internet i nikt nie umiał mi pomoc

[Gość Jaau]

Wartoby również się odrobaczyć. Wypadające włosy to często również pasożyty

[Gość Wallldi]

Idź do dobrego lekarza tu masz przykładowe zdjęcia chorób skórnych =>> https://www.bolimnie.com/anatomia/skora-glowy-choroby

[Roberto87]

W dniu 5.01.2020 o 12:51, Gość j...l napisał:

Wędrujące pieczenie skóry głowy... ludzie się leczą i nie znajdują odpowiedzi ... dlatego piszę tutaj o swoich doświadczeniach. Zaczęło się jakieś 3-4 lata temu - biłem skory głowy a nazwałabym to „bolą mnie włosy” ból pojawiaj się raz na jakiś czas i przechodził, ale zaczynały wypadać mi włosy. Wizyty u dermatologów i trychikogow nie przynosiły nic prócz kolejnych, niezliczonych ilości badań: tarczycy, hormonów, żelaza, kortyzolu, łysienie w kierunku telogeniwegi, androgenowego, MRI, autoimunokogii - wszystkie badania były dobre. Ie było można się do niczego doczepić. Włosów zostało pół (i one niby odrastały, ale jakby trudno było je zapuścić, zrobiły się zadkie i wyraźnymi prześwietlani na czubku) były suche na kinach choć mega dbam o włosy i odżywianie. Kolejne wizyty u lekarzy nie przynosiły pomocy. Aż doszło do momenty w którym głowa bolała mnie codziennie - bardzo piekła, nie miałam zaczerwienienia, ani łupieżu - skóra była zdrowa, że nie mogłam normalnie funkcjonować, nie mogłam włosów dotknąć ani przełożyć na drugą stronę. Lekarze rozkładali ręce ... „proszę przestać się stresowac” a ja żyje „jak wszyscy wiec poziom stresu mam jak każdy - musiałabym przestać żyć. Koleżanka się rozwodzi i jakiś włosy ja nie pieką ani nie wypadają..... Aż w końcu trafiłam przy okazji stawiania baniek na medycyny manualnej ze wschodu. I to był strzał w 10. Mój piekący ból skory głowy to niedokrwienie tego obszaru - krew nie dochodzi w związku z zablokowanym odcinkiem szyjnym kręgosłupa oraz w moim przypadku zwyrodnieniem ciemiączka. Zrobiono mi taki masaż skory głowy, że myślałam że będę płakać z bólu, rozblokowano odcinek szyjny i .... skóra głowy przestała mnie piec - krew popłynęła. Dobrze co jakiś czas udać się do fizjoterapety, ćwiczyć jogę ze staniem do góry nogami, żeby dokrwic wszystkie organy. Włosy są wraz ze krwią odżywiane wiec nie wypadają. Wiec jeśli badania są dobre, skóra głowy jest zdrowa, a włosy bolą i lecą - to tu przeba leczyć kręgosłup i jego zwyrodnienia które uciskają nerwy i sprawiają ze krew nie przepływa swobodnie. Zostawiam to tu, bo ja przekopałam internet i nikt nie umiał mi pomoc

Witam czy jest możliwość porozmawiania prywatnie