Skocz do zawartości
Forum

Depresja, myśli samobójcze, nieudane małżeństwo


Gość Jola8888

Rekomendowane odpowiedzi

Mój brat ma 38 lat ma żonę i córkę. Mieszkają u naszych rodziców na górze. Brat od 2 lat nie pracuje i ciągnie zwolnienia lekarskie bo jak twierdzi jest chory. Wyskakuja mu różne plamy na ciele. Wiem też że brat codziennie pije alkohol A mianowicie najgorszy i najtańszy rodzaj piwa np. Vip, kuflowe. Zawsze zaznacza że te piwo musi mieć dużo procent. Zjada posiłek raz dziennie przeważnie na wieczór. Mówi też że woli nie zjeść żeby tylko mieć miejsce w żołądku na piwo. Często też pije po kryjomu. Nie upija się Ale sączy te piwo przez cały dzień. Zdarzało się że wypijal ich nawet ok 12. Po wódkę też sięga, palił trawkę. Do tego jego żona ciągle go dołuje. Wszystko zaczęło się odkąd z nią jest. Ona pochodzi z bardzo patologicznej rodziny . Jeszcze jak z moim bratem wszystko było w porzadku to ona sama naduzywala alkoholu. To była jej jedyna rozrywka. Brat staral się żeby jej niczego nie brakowało A jej ciągle było mało. Wkoncu przestał się starać. Ona ciągle robiła i robi awantury i rozbija wszystko w domu. Wyciąga rece do mojego brata A moj brat jest taki spokojny że nigdy jej nie oddał. Ona potrafi zniknac na cala noc i nikt nie wie gdzie ona jest. Są sytuacje kilka razy w roku że ucieka do swojej siostry na kilka dni A później jak gdyby nigdy nic wraca jak złodziej po cichu wkrada się do domu i udaje że nic się nie stało. Najgorsze jest że buntuje córkę przeciwko niemu. Straszne jest też to że uważa że nie znajdzie sobie żadnej kobiety po rozstaniu. Próbował się kilka razy zabić. Nasi rodzice czasem pilnują go cała noc. Żeby nic sobie nie zrobił .zdazylo się nawet że brat wypił na raz cała butelkę wódki z rozpaczy i mówił że ma dość tej męki że musi ze sobą skończyć i wtedy rodzice go pilnowali. Bo zachowywał się jakby był chory psychicznie. Nie wiem jak skłonić brata do leczenia. Gdzie szukać pomocy. Bo jeśli pomóc nie nadejdzie to wydarzy się tragedia. Myślę że mój brat ma głęboką depresję bo zanim poznał swoją żonę był zdrowym pełnym życia chłopakiem. Ona od zawsze go krytykowala A sama z siebie nic nie dawała. No i niestety do tego popadł w alkoholizm. Proszę o jakieś rady bo ta sytuacja jest ciągle walkowana przez nasza rodzine.

Odnośnik do komentarza

Brat ma raczej slaby charakter i jak go nie namówicie na leczenie, na odwyk ,to slabo z nim będzie.

Nieciekawe tez jest to, ze facet o miekkim charakterze jest postrzegany przez swoją rodzinę jako ofiara swojej żony. Skoro przed slubem nie pil i mial pracę, to czemu swojego stylu życia nie narzucil swojej żonie tylko od niej nauczyl sie pić? Nauczyl sie, bo mu to tez zaczęło pasować i tyle.

Zdziwienie, ze bratowa buntuje córkę przeciwko bratu? Toz ona jako kobieta ma z niego słabe pozytki: pije, nie pracuje, pieniedzy nie przynosi, wpada w paranoje, ze jego rodzice muszą go pilnować. Co to za glowa rodziny?

Brat jest slaby i jak go sie nie da namówić na leczenie to może trzeba zaszantażowac. Jesli nie pracuje, to pewnie rodzina brata nie bardzo doklada sie do utrzymania całego domostwa. Albo pojdzie sie leczyć, albo opuszczają dom.

Tutaj nie powinno sie byc mieciutkim i pełnym zrozumienia (bo cięzkie życie, bo bratowa taka nieciekawa, bo go pewnie czasem zdradza)- to dorosly chlop, który powinien umiec stawic czolo swoim obowiązkom a nie ulegac swoim słabosciom.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...