Skocz do zawartości
Forum

Kolejny raz nawrót nerwicy, co robić?


Gość Gamora

Rekomendowane odpowiedzi

Moja przypadłość zaczęła się od czasów podstawówki. W mojej głowie zaczęły pojawiać się myśli które mnie przerazaly, potem typowe natrectwa typu nieustanne mycie rąk ( przez co nie mogłam nawet spać ), nucenie w glowie tej samej melodii w kółko itd. To jednak różnorakie myśli były najgorsze. Poszłam po rade do szkolnego psychologa, powiedziałam o wszystkim rodzicom, ale okazało się że ten psycholog wyrządził więcej szkody, niż faktycznie pomógł. Stopniowo zaczęłam odizolowywać się od społeczeństwa. Szkoła również powodowała u mnie lęk i przez te 8h lekcyjnych cały czas towarzyszyło mi spiecie mięśni, płacz a czasem nawet wagary. Straciłam nadzieję na cokolwiek, nie miałam siły nic robić. W końcu znowu powiedziałam rodzicom że potrzebuję pomocy ( dopiero w 1kl liceum ). Poszłam do psychiatry, tym razem wszystko prywatnie i na psychoterapię, poczułam się lepiej, zaczęłam nawiązywać bez trudu nowe znajomości, a natrectwa stopniowo zanikaly. Zrezygnowałam po pewnym czasie z psychoterapii ze względów finansowych ( chodzę na wiele zajęć dodatkowych, więc ciężko było wszystko pogodzić ). Myślałam że dam radę. Teraz jestem w 2kl i zaczynam znowu czuć się coraz gorzej. Najpierw obniżone samopoczucie, a teraz znowu nawrót natręctw, koszmarów, w dodatku w szkole cały czas sztywnieje mi kark ze stresu przez co nie mogę czasem nawet ruszyć głową. W domu jednak objawy fizyczne mijają. Nie wiem już co robić. Nie chce znowu martwić rodziców, a co dopiero znowu kazać im płacić za psychoterapię. Niestety nie jestem jeszcze pełnoletnia i sama też nie mogę się zapisać. Co mam robić w takiej sytuacji i dlaczego nerwica ciągle wraca :/? A może to tylko tymczasowe?

Odnośnik do komentarza

Nerwica powraca bo nie została wyleczona, przerwano terapię. Przecież można chodzić na terapię na NFZ, nie trzeba prywatnie. Rozumiem, że jeden psycholog mógł nie pomóc, ale na NFZ też są dobrzy lekarze i terapeuci, tylko trzeba poszukać. Psychiatra może dać skierowanie na taką terapię.
Spróbujcie w ten sposób, jeśli nie stać Was na prywatne sesje.
Nerwicę natręctw leczy się kilka lat, o ile mi wiadomo, a więc sama wiesz dlaczego powróciło.

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza

Dlaczego uważasz, ze tak pomyślą? Moze to tylko Twój lęk.
Możesz powiedzieć, ze czytałaś na ten temat i piszą, ze takie rzeczy leczy się latami (mogą dopytać o to psychologa)i pewnie dlatego wróciło, bo przerwano terapię. Zaproponuj to co napisałam wyżej, o leczeniu na NFZ. Na pewno nie będą źli, najwyżej się zmartwią.

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...