czy fryzjerka mnie nie naciaga przypadkiem???

[Gość izams]

Stwierdzila ze mam zniszczone wlosy i bedzie mi stopniowo rozjasniac pasemkami.Najpierw mowila:2 wizyty.Na 2 powiedziala:jeszcze jedna.A na trzeciej:mysle,ze jeszcze 2 i dojdziemy do koloru.
Wlosy oglnie mam bardzo rzadkie, a za kilka pasemek za kazdym razem kasuje 120zl.Myslalam,ze 120 jest za cala glowe a tu sie okazuje ze nie.Ja nie wiem,moze szuka glupiego???nie chce mowic, zeby sie nie wyglupic bo sie nie orientuje... co myslicie?

[Javiolla]

Tak łatwo można Cie wkręcić? Chyba masz problemy z asertywnością, prawda?
Przypomniała mi się podobna historia. Pewna osoba leczyła zęby prywatnie. Dentystka co wizytę na nowo rozwiercała jej zdrowy ząb twierdząc, że tak trzeba, że raz na jakiś czas zmienia się plombę itp. Oczywiście kasowała za to, a ta się dawała wkręcać, bo myślała, że to prawda, bo dentystka była taka przekonująca.