Skocz do zawartości
Forum

Co robić?


Gość lekkoduch

Rekomendowane odpowiedzi

Gość lekkoduch

Mam 25 lat więc teoretycznie powinnam już kogoś mieć i jakoś zacząc układać sobie zycie.Tymczasem... zyje z dnia na dzien.Szkole zaliczylam z 2 letnim opóźnieniem, żyłam imprezami, wciąz nie odbylam praktyk ani nawet nie pracuje w zawodzie.Żyje z oszczędności mojego ojca

Przeraża mnie myśl o związku, czy nawet takiej rutynie jak praca, ci sami przyjaciele, lubie przemieszczac sie, poznawac nowych ludzi a do starych czasami wracac, szybko sie nudze

Pieniadze sie mnie nie trzymaja, nie mam mieszkania, samochodu, no nic nie mam

Nawet seks mnie jakos specjalnie nie interesuje tzn interesuje ale tylko z jednym chlopakiem ktory bardzo mnie pociaga ale jest w zwiazku i tu jest tez tragedia bo mam zasade - nie spotykac sie z zajetymi, nie krzywdzic ludzi . ludzie mi ufają

nie przejmuje sie tym niby, ale sam fakt, dziwnie to wyglada no nie? chcialabym sie zmienic

Odnośnik do komentarza
Gość ciężkoduch

Zazdroszczę ci.
Ja mam ciągle obawy, że życie może zaskoczyć i znajdę się w kłopotach, poniżeniu, będę musiał znosić nędzę. Dlatego gromadzę sobie różne zapasy i rezerwy, np. mam oszczędności, zdobyłem zawód, żeby mieć pracę i dochody, nie wynajmuje mieszkania, tylko kupiłem własne (po latach pracy), zawsze staram się na pierwszy termin mieć zrobione moje wszystkie obowiązki, szanuję ludzi, żeby mieć nadzieję, że jak kiedyś będę w kłopotach, to mi nie odmówią pomocy, itp. Mam rodzinę, którą kocham i o którą troszczę się, choć nieraz dadzą mi dobrze w kość. Ale jak sobie pomyślę, że miałbym zostać sam, to już wolę szukać zgody. A i tak mimo to wszystko nie czuję się pewnie i mam obawy, co przyniesie przyszłość. Dlatego np. ciągle staram się wydawać pieniądze ostrożnie i rozważnie, wolę zrezygnować z czegoś, niż potem się martwić, że zostałem bez zabezpieczenia.
Jak ty to robisz? Co o sobie myślisz, że czujesz się tak pewnie? Zawsze taka byłaś? Czy twoi rodzice też są tacy?

Odnośnik do komentarza
Gość sredniduch

To co masz droga autorko to tak mają naprawdę całe masy ludzi. Nie jest z Tobą coś nie tak. Ja też żyje z dnia na dzień, bo jak żyć inaczej? Pieniądze staram się oszczędzać jako tako, ale też nie odmawiam sobie przyjemności itd. bo jedno życie tylko mamy i jestem wyznawcą podejścia, że jutra może już nie być. No i nie bierz wszystkiego tak do siebie. Że w wieku 25 lat to coś już tam wypada, bla bla bla bla i tedede. Mam kumpla co już w wieku 16 lat został ojcem i co? On mógłby sobie gadać, że Ci co nie zrobią dziecko przed 20-stką to mięczaki, czy coś w tym stylu. A ciekawe czemu powszechnie nie jest przyjęte, że nie wypada nie mieć domku z wielkim ogrodem przed 40-stką?? A no bo już w Polsce niewielu może sobie na to pozwolić, dlatego się nie przyjęło. Ale uwierz, że tak jest już natomiast w Niemczech gdzie spędzam połowę życia. I ludzie nawet ciężki kredyt wezmą, który będzie ich wgniatał w ziemię, ale dom ten kupią. Chore podejście dla mnie, że coś wypada czy nie. Jedno dla mnie tylko naprawdę wypada. Będąc dorosłym być samodzielnym i samowystarczalnym, tak aby nikogo się o nic nie prosić. Nie być dla nikogo ciężarem. Tylko to wypada.

Odnośnik do komentarza
Gość srednioduch

Jeszcze tylko dodam, że nie słuchaj, naprawdę nie słuchaj co pie****ą ludzie, bo powiedzmy, że posłuchasz, ale potem jak będziesz miała ewentualne problemy z tego powodu to oni już będą to mieli w d*** i powiedzą, że jesteś sama sobie winna. Tacy są ludzie.

Odnośnik do komentarza

"Tymczasem... zyje z dnia na dzien"i "Żyje z oszczędności mojego ojca"

Pierwsza rzecz to po po prostu wybor stylu życia zgodnego z Twoim temperamentem i z Twoimi oczekiwaniami co do tego co życie powinno przyniesc- plany, stabilizację czy życie z dnia na dzień i przygody. Tyle, ze niezaleznie do czego bardziej Ciebie ciągnie to wszystko, to powinno byc na Twoj osobisty rachunek. W wieku 25 lat życ na koszt taty ? Trochę nieodpowiedzialne i brzmi infantylnie. Jestem ładna, jestem duza, tylko tatus niech za mnie placi. Jakes taka mądra to upoluj sobie męża, który zechce byc fudatorem Twojego życia z dna na dzień, bo ojciec juz będzie mial coraz mniej sil a cos powinien sobie na swoją starosc odłozyć ,aby nie byc Ci cizarem na swoje stare lata.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...