Skocz do zawartości
Forum

Nie rozumiem co się ze mną dzieje


Gość Alex00alexa

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Alex00alexa

Więc od początku, byłam ofiarą przemocy szkolnej od małego, nigdy nie miałam przyjaciół. Skończyło się to dopiero w tym roku, jednak odkąd powoli zaczęło się to uspokajać, to zawsze kiedy ktoś próbuje ze mną nawiązać jakiś kontakt to jakby próbuje ich od siebie odpychać, odrazu reaguje dość agresywnie. Czasami zamiast agresji po prostu przestaje okazywać jakikolwiek emocje (pomimo że tego wszystkiego nie chce). Próbowałam to zmienić ale nie potrafię. Nie mam pojęcia co się ze mną dzieje. Potrzebuję jakiejkolwiek pomocy.

Odnośnik do komentarza

Szkoda, że nie żyłem w Twoich czasach bo zawsze broniłem gnębione osoby. Teraz jest jeszcze więcej ludzi gnębiących. Nie bój się nikt Ci nie może zrobić, sama nic złego nie robisz tylko na spokojnie krokami pomalu. Przelamiesz się i rozpoznasz życzliwych ludzi. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Najbardziej się zawsze czepiam słów "nie potrafię, nie mogę, nie umiem". To nieprawda. Sami to sobie wmawiamy, bo tak jest łatwiej, bo nie trzeba nad sobą pracować. Liczymy, że ktoś za pomocą czarodziejskiej różdżki odmieni nasze życie, bez naszego udziału. Życie to nie bajka i takich cudów nie ma.
Potrafisz! Tylko pytanie czy na pewno chcesz?
Będzie to wymagało żmudnej pracy nad sobą. Jeśli jesteś gotowa, to dasz radę. Chyba, że nie jesteś jeszcze gotowa na zmianę.

Odpychasz ich, bo tkwi w Tobie podświadomy lęk, że jak się zbliżysz, oni Cię skrzywdzą. Mówi się, że najlepsza linią obrony jest atak... czyli atakujesz zanim Cie skrzywdzą.
Jeśli już rozumiesz mechanizm Twojego zachowania łatwiej Ci będzie podjąć dalsze kroki.
Zacznij od oswajania lęku. Strach jest uzasadniony gdy ostrzega Cie przed niebezpieczeństwem. Moze masz zakodowane, że strach ma tak działać, czyli wychodzić przed szereg i zanim ktoś Cie w ogóle pozna już jesteś odsunięta od tej osoby. Strach wkracza za szybko. Musi Ci pozwolić na wejście w relacje z drugą osobą, a ostrzegać gdy ta będzie chciała Cie skrzywdzić realnie, a nie tak na wszelki wypadek, na zaś.

Oswojenie lęku, uświadomienie sobie mechanizmu działania lęku to pierwszy krok.

"Twoją rzeczywistą i ostateczną prawdą jest sposób, w jaki przeżywasz swoje życie, a nie idee, w które wierzysz"

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...