Nieleczona agresja skutki

[Gość Pracanaukowa]

Co się stanie z człowiekiem, który strasznie przeżywa po przeprowadzce do głośnego mieszkania? Zmuszony słuchać odgłosów sąsiadów, na które nie ma wpływu, staje się coraz bardziej nerwowy. Słyszałem, że nie da się tłumić gniewu w nieskończoność.
1. Czy to prawda że taki mieszkaniec bloku prędzej czy później stanie się sadystą dla którego rozrywką stanie się krzywda ludzka?
2. Czy to prawda że złość przerodzi się w agresję a ta niezahamowana może doprowadzić do rozlewu krwi?
3. Czy stałe tłumiona agresja może doprowadzić że taki mieszkaniec zacznie realizować szalone plany, np. spróbuję odkręcić gaz i wysadzić budynek bądź zacznie niszczyć innym samochody? Może też spróbować wywieźć dziecko do lasu w celu rozładowania złości?

Nie każdego da się wyleczyć a nawet zmusić do podjęcia leczenia a życie w bloku dla niektórych jest jak tortura.

[luukas]

bardzo dziwnie te konkretne pytania jak na prace naukową ^^

więc na te pytania odpowiem, że mało prawdopodobne aby te rzeczy sprawiły, że osoba będzie skłonna do takich rzeczy, bardziej to mieszkanie w bloku będzie tą ostatnią cegiełką do muru ale 70% to droga przebyta wcześniej.

i poczytaj lepiej o pojęciu "wyuczona bezradność" tam dostaniesz dużo odpowiedzi.

[Gość gifdd]

Trzeba zgłosić skargę do zarządcy domu a jak to nie pomoże do sądu.