Nerwica-obawy

[Gość Milka777]

Od kilku lat zmagam się z nerwicą. Objawiała się ona różnie, np. ciągłym myciem rąk, stresem, najpierw bałam się że komuś coś zrobię, potem wmawiałam sobie różne choroby, a teraz na tle religijnym. Jestem osobą wierzącą, chodzę do kościoła, rzecz jasna wierzę w Boga itd. Jednak dwa dni temu natknęłam się na artykuł o opętaniach i od tej pory cały czas się stresuję i mam niechciane myśli... Moje pytanie brzmi: czy jeżeli w mojej głowie będą się pojawiać myśli typu "Opętaj mnie" które są oczywiście NIECHCIANE i wywołują we mnie ogromny lęk to i tak może się coś stać? Ponieważ bardzo się tego boję... Dodam, że już kiedyś miałam nerwicę na tle religijnym, ale minęła i było ok, tylko że teraz wróciła i martwię się że przez same straszne myśli może się coś stać... Poprostu głównym powodem mojego lęku jest to, że boję się że człowiek samymi myślami może zostać opętany. Bardzo się boję że może tak być...

[Złotarączka]

-> psychiatra, farmakoterapia ZOK, skierowanie do psychoterapeuty -> certyfikowany psychoterapeuta, psychoterapia indywidualna, ewentualnie skierowanie do psychoterapii grupowej

[Gość Milka777]

Nigdy nie wywoływałam duchów, nie wierzę w horoskopy, żadne wróżki, ale jakoś w 4 klasie podstawówki krzyknęłyśmy z koleżanką w łazience "krwawa Mary" i się teraz boję...

[Złotarączka]

Czyżby znowu troll? Zaraz będzie tekst o sukience? ;) To ja idę poczytać piśmiennictwo. Dzięki! :)

[Gość Milka777]

Czemu troll xd?

[Gość Mahomet raxen]

Nie masz czego się bać, bo szatan byle kogo nawet ogonem nie dotknie, a co dopiero z nim się zjedna. Takie wywoływanie duchów, to jest nic innego jak zwyczajny pica na wodę i zabawa dla przedszkolaków. Szatana się nie wzywa, on sam przychodzi, przychodzi wtedy gdy tylko wyczuje, że masz spaczony umysł.

[Złotarączka]

Zły duch z żadnym człowiekiem się nie jedna, natomiast przejmuje kontrolę nad zapraszającym w celu zniewolenia go i doprowadzenia do potępienia.