Skocz do zawartości
Zamknięcie Forum WP abcZdrowie ×
Forum

Czy istnieje terapia dla osoby, która straciła ukochane zwierzę?


Gość j...m

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Czy istnieją jakieś terapie dla osób po stracie zwierzątka, które przez dłuższy czas nie potrafią sobie z tym poradzić? Np w jakichś ośrodkach albo placówkach? Jeśli tak, to jak wtedy taka terapia wygląda, na czym polega? Czy jest indywidualna czy grupowa?

Odnośnik do komentarza
Gość Pudlowatadziewucha

Strata zwierzaka często jest lekceważenia przez osoby trzecie, które albo nie miały zwierzaka albo nie są z nim emocjonalnie związane.

Często żałoba po zwierzeciu jest silniejsza nawet od żałoby po człowieku. Zależy wszystko.

Doskonale Cię rozumiem, że cierpisz po stracie ukochanego pieska czy kotka ,który zawsze był. Z którym chodziłas na spacer, spałaś czy po prostu siedziałaś wieczorem na kanapie. Smutek jest naturalny i Twoja psychika musi sobie z tym poradzić. Oczywiście są różne możliwości jak psycholog, ale to głównie Ty musisz się pogodzić z tym, że zwierzaka już nie ma.

Ja straciłam moja psinke ponad rok temu. Była dla mnie jak siostra, dla rodziców córeczka numer 1. Cała jej choroba i śmierć wstrzasnela cała rodzina. Po 9 miesiącach gdy wzięłam jej obroże do ręki, to poplakalam się. I powiem Ci, że też myślałam że nie dam rady, snila mi się po nocach, plakalam. Ale dwie rzeczy mi pomogły.
Po pierwsze : nowy pies. Który wprowadził radość do domu, zapełnila cisze, która pozostawiła poprzednia. Wzięliśmy ją po 10 miesiącach od śmierci. Dla jednych to za długo, dla drugich za krótko.
Po drugie : często jest tak, że żałoba trwa trwa i nagle cichnie. Starsi ludzie mówił i, że np po stracie rodzica zaloba trwa ileś A po np zonie ileś. Coś w tym jest. U mnie równo z rocznica śmierci mojej malej zaczęłam patrzeć na to inaczej. Minął rok. Cały rok bez niej. Przezylam go. Jej jest lepiej tam, nie cierpi. Zawsze będzie w mojej pamięci. Nawet tatuaż sobie z nią zrobiłam po stronie serca. Tak była i jest ważna w moim życiu. Ale trzeba pójść dalej i teraz już mniej łez mam myśleć, A więcej uśmiechu z fajnych wspomnień.
Jeśli potrzebujesz płacz, jeśli chcesz krzyczec to krzycz. Daj sobie czas, ale nie uciekaj przed tym. A wszystko będzie dobrze :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...