Jak poderwac chłopaka

[Gość Jadziamadzia]

Poznalam chłopaka. Jest naprawdę fajny, dobrze się dogadujemy. Ale jest pewien problem. On jest zapracowany, ja mam swoje sprawy i ciężko nam się zgrać. Dodatkowo mało gadamy przez portale ( on jest zazwyczaj w nocy a ja w dzień więc ciężko).

Ostatnio zaprosił mnie na film do siebie, było cudownie. Zrobiło się późno więc poprosiłam zeby zamowil taxi. On chciał żebym została, że obiecuje że będziemy spać tak jak lezelismy podczas filmu. Ale ja mieszkam jeszcze z rodzicami i mam obowiązki ( psa małego ) więc musiałem akurat wtedy wrócić. Powiedziałam że kiedy indziej.

On później powiedział, że rzadko ktoś bywa u niego i że on nie Myśl i mnie wykorzystać i że skoro czuje się przy mnie swobodnie i dobrze to coś to znaczy.

Później znów nam ciężko było się zgadać. On pytał na drugi dzień Ale miałam dużo zajęć i licencjat do napisania ( trochr rozdziału chociaż ). Później w weekend pytałam ja Ale on krecil teledysk ( jest poczatkujacym artysta, to taka jego pasją w którą inwestuje ). Wczoraj gadaliśmy. Pokazywał mi efekty z weekendu co udało się nakręcić. Napisałam, że kiedy powtórka z filmu bo mi obiecał . Ale cisza od wczoraj. Chociaż był na fb I to kilka razy. Wiem, że pracuje Ale wiadomo jak to jest... człowiek czeka na jakąkolwiek wiadomość.

Nie umiem to rozgryźć. Niby mu się podobam. Niby chce Ale gdy się nie widzimy to mało to okazuje. Wiem, że ma problem z była ( neka go od miesięcy telefonami albo wiadomościami ) I on nie wierzy w normalne dziewczyny. Chociaż gdy po pierwszym spotkaniu powiedział mi o tej dziewczynie, powiedział że cieszy się, że mnie poznał i że byłam uparta na spotkanie, bo warto było. Pocałowal mnie też i to z jego inicjatywy...

Stwierdziłam, że teraz nie będę pisać. Poczekam czy się w ogóle odezwie.
Ale jak mam postępować ? Kiepska jestem w podrywaniu itp jak go poderwac?

Ja mam 22 on 26

[Gość Jadziamadzia]

Zapomniałam dodać, że ja ogólnie nam kiepskie podboje zwiazkowe. Rzadko też czuje motyle A tu właśnie tak mam... dlatego nie chciałabym żeby to się popsuło czy żeby rozwiazalo. Nie chce być nachalna, tylko przyciagajaca

[Gość Jadziamadzia]

Dziękuję, że odpisałaś. Właśnie gdy ktoś spojrzy z boku na to to łatwiej sobie uświadomić fakty. To prawda że się " napalilam", bo w sumie i z wyglądu i charakteru jest taki, jaki bym chciała dlatwgo też ciężko mi racjonalnie podejść.
Nie będę do niego pisać. Poczekam na jakąś inicjatywe z jego strony.

[hets]

onka ma racje !!! tak zrób przekonasz się na czym mu zależy !!! być musisz ostrożna jeśli ci zależy na prawdziwym związku i milości !.
no chyba że to ty chcesz go wykorzystać dla własnej przyjemności :-)

[Złotarączka]

Czy ktoś zwrócił uwagę na drobny szczegół w drugim akapicie pierwszego postu autora?

[Gość Jadziamadzia]

Mi zależy na prawdziwej miłości. Nienawidzę jak ktoś okazuje mi trochę zainteresowania A później cisza.

Nie odzywam się od tamtego momentu on napisał tylko :) emotikonke i nic więcej ... wydał się taki uczuciowy może dlatego ciężko mi sobie wyobrazić że mnie tak zlewa :(

[Gość Kazik 28]

cyt.Ja mam 22 on 26
DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Wg mojego nosa, nie jest tobą na tyle zainteresowany, zauroczony, żeby cię traktować poważnie. Rada: jesteś jeszcze młoda i daj se na wstrzymanie do 27. lat. A jak ci potrzebny seks, to se kup dildo i po sprawie. Jeżeli masz dobrą figurę, ładne NN, ładne, zdrowe ząbki, zawód, pracę, to wal na jakiś basen, stok narciarski dancing, obóz żeglarski z gitarą, a poderwiesz kogoś w trimiga.
No, chyba, że jesteś ołmą 100kg z krzywymi nogami i dziurawymi zębami, to trudno, musisz przełknąć gorzką pigułkę,

[Gość Jadziamadzia]

Jestem atrakcyjna. Ale przez poprzednie związki trochę straciłam wiarę w siebie. Chciałabym miłości, takiej normalnej. Mieć kogoś, kto jest że mną bo chce i zależy mu.
On mi opowiadał, że ma toksyczna była, która neka że nie wierzy w normalne dziewczyny. Może to dlatego teraz tak traktuje wszystkie ? Bo wiem, że nie kręci się wokół niego żadna. Wiem też , że od dawna nie miał nikogo. Dlatego już sama nie wiem ...
Chciałabym, żeby to się rozwinelo, chociaż pewnie idealizuje i pewnie mogłoby nie być tak fajnie jak myślę. Ale chciałabym się w końcu zakochać że wzajemnoscia :(