Co zrobić z brakiem chęci do życia?

[Gość m...l]

Co zrobić z brakiem chęci do życia? Od dzieciństwa interesowała mnie matematyka. W szkole podstawowej i gimnazjum byłam najlepsza z przedmiotów ścisłych. Moim marzeniem zawsze było poświęcenie się pracy naukowej i zrobienie kariery (mymyś, że to niezbyt realne bo wydaje mi się, że nie mam zbyt dużych zdolności).Ostatnio na katolickich stronach internetowych przeczytałam o podziale ról między kobietami a mężczyznami, w którym mężczyzna jest głową rodziny i skupia się na pracy zawodowej, a kobieta na wychowaniu dzieci. Argumentując Kościół mówi, że ten model rodziny jest ukształtowany przez ewolucję, a zmieniając naturalne cechy przeciwstawiamy się planowi stworzenia. Odkąd to przeczytałam ciągle jestem przygnębiona i nie mam na nic ochoty. Moje plany nie powinny stać w sprzeczności z nauką Kościoła, ale przykro mi rezygnować z kariery w wymarzonym zawodzie. Bardzo mnie to dotknęło. Odkąd to przeczytałam ciągle jestem przygnębiona i nie mam na nic ochoty. Nasiliły się moje zaburzenia lękowe. Nie wiem co dalej robić.