Rak- w jaki sposób przygotować się na najgorsze.

[Gość Moniasz84]

Moja mama miała raka płuc, pół roku temu lekarze twierdzili że Ją wyleczyć a 3 tygodnie temu okazało się za mną przerzuty do mózgu. Obecnie mama jest w szpitalu i ma radioterapia ale już też dostała wniosek o leczenie paliatywne. Nie wiele czasu jej zostało. Siostra cały czas płacze a Ja nie mogę nawet jak rozmawiam z mama nie potrafię płakać. Cały czas powtarzam sobie ze musze być twarda (bo ktoś musi) , że to nie czas na płacz, że muszę być przy mamusi i ja wspierać. Biorę tez tabletki na uspokojenie i sen bo nie mogę spać, za dużo myśli.... Jak sobie radzić w takiej sytuacji? Inni postrzegają mnie ze jestem nie czuła a Ja cały czas duszę to w sobie. Az czasami serce mnie boli z tego wszystkiego. Czy ktoś przechodził to jak Ja ? Pozdrawiam / moniasz84