Skocz do zawartości
Zamknięcie Forum WP abcZdrowie ×
Forum

zabawil się mną


Gość Nelka233

Rekomendowane odpowiedzi

Kiedyś pisałam tutaj, że spotykalam się z chłopakiem Ale z powodów osobistych się z nim rozstalam i po paru miesiącach probowalam odnowic znajomość. On wtefy kowil ze mozemh sie kumplowac i zobaczymy co wyjdzie. Tak więc pojechaliśmy razem na Polandrock festiwal. Wszystko bylo cudowanie, spalismy tazem w namiocie. Ale tylko mnie przytulal, pocalowal raz. Tanczylismy razem i było super. Dziś nad ranem po sniadanku przypadkiem zobaczyłam że dostał wiadomość ( nie sprawdzałam Ale zaswiecil mu się telefon ) i tam było że już steskniona Kasia pyta co z przyszłym weekendem. Zapytałam to o co chodzi. Powiedział że kiedyś się z nią spotykal, a teraz to luzna relacja. Gdy ja powiedziałam , że to trochę słabe wobec mnie że mnie przytula i całuję wiedząc że to lubię, a tu okazuje się że spotyka się Już z kims na " luźnych" zasadach. Oburzyl się że jak to na mogę Cierpieć z tego powodu jak jesteśmy znajomymi. A ja mu powiedziałam że normalna osoba nie chcąc nic z drugą nie tuli ja cała noc, nie całuje i nie trzyma za rękę patrząc głęboko w oczy. On nie widzi problemu. Cała drogę powrotna nie odzywalisny się. Podałam mu rękę na pożegnanie i poszedł. Emocje mi nie wytrzymały i napisałam mu że to jest naprawdę chamskie i że chciałem żeby traktował mnie poważnie a nie dla żartu ze że mną można się zabawić itp. Teraz placze. Już nie dlatego ze nic z tego nie będzie. Ale dlatego, że mbie tak potraktował. Pojechaliśmy tam z tym założeniem że zobaczymy co będzie. A on się całe 2 dni przystawial do mnie. Dla mnie to zabawienue się mną. Bo wiedział ze go lubię a chyba normalna osoba wiedząc, że ktoś coś czuje a nie chce z tą osobą nic więcej to nie robi nadziei ani nie bawi się na kilka frontow. Płacze bo mnie bardzo zranił, bo kiedyś za mną biegal i wiem, że potrafil yć cudowny.

Odnośnik do komentarza

Chodziło mi o to, że wiedział że jest dla mnie ważny i przez cały ten czas ciągle się hamował żeby nie wyjść poza granice koleżeństwa. A tu nagle mnie tuli całuje i oczywiście nie myślałam,że to wystarczy. Ale zdenerwowało mnie to że nagle okazało się że on jeszcze z kimś innym się spotyka... Poczułam się jakby się mną przez te dwa dni zabawił. Dlatego zapytałam go o co chodzi a on że z tą Kasia ma luzne relacje. No ale to chamskie wobec mnie że mając kogoś, on przytula się i całuje wiedząc,ze go lubie. Mógł trzymać się też tych zasad że skoro ze mną nic nie będzie to traktujemy się jak znajomi. A na koniec mówi że jest Kasia i że przecież jesteśmy tylko znajomymi. I właśnie on raz mówi jedni, a później drugie. Bo raz mówi że zobaczymy co wyjdzie,a później że my tylko koledzy i nie powinniśmy wychodzić podatek granice. Jakby specjalnie to podkreślał że nic z tego. Już puściły mi nerwy. To już 4 miesiąc jak próbuję go jakoś do siebie zachęcić.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...