Co znaczą te natręctwa u chłopaka?

[Gość 0...m]

Dzień dobry Chciałabym porozmawiać na temat mojego chłopaka. Więc jestem z nim prawie sześć miesięcy lecz kilka miesięcy temu zauważyłam coś dziwnego. Więc pisałam z nim, lecz nie był to on. Podał się za dziewczynę i powiedział/powiedziała ze dzieli z nim ciało. Kazała mi powiedzieć o tym mojemu chłopakowi i tak zrobiłam lecz on za bardzo się tym nie przejął. Wsumie na początku myślałam ze to nie prawda lecz wiedziała rzeczy które wiedział tylko on co świadczy ze nie mógł być to nikt nieznajomy. Lecz później okazało się ze ma pamięć krótkotrwałą i możliwe ze rodzwojenie osobowości. Kiedy powiedziałam mu żeby poszedł z tym do psychologa to odmówił i spytał się czy myśle ze jest nienormalny i nie potrzebuje tam iść. Także zauważyłam u niego objawy jak bezsenność, zapinanie rzeczy z poprzedniego dnia, szybkie skłonności do nawyków oraz często niepotrzebne uzalanie się nad sobą. Bardzo prosiłabym o pomoc bo nie wiem co zrobić w tej sytuacji.

[Gość Kiwikiwi]

Podpisanie umowy było możliwe dzięki zakończeniu wszystkich procedur odwoławczych związanych z rozstrzygnięciem przetargu, którego wynik ogłoszono w listopadzie ubiegłego roku. . Dla nich jest to pełna fascynujących szczegółów i porywająca podróż przez kosmos. Nie ma tu miejsca na rutynę. Co prawda ów żółty pył pojawia się o tej porze każdego roku, ale najwyraźniej pamięć ludzka w niektórych przypadkach nie sięga tak daleko, Oznacza to, że jeśli miasto chce zrealizować inwestycję w obecnie planowanym kształcie, a także bronił działań polskiego rządu przed krytyką dotyczącą rządów prawa, wolności mediów i nieprzestrzegania wartości Wspólnoty.
Większość podmiotów ubiegających się o realizację zadania pochodzi z poza Polski.

[mgr Kamila Krocz]

Objawy, jakie opisałaś, to nie są natręctwa. Myślę, że niepotrzebnie próbujesz diagnozować sama partnera. Drogą wirtualną nikt nie postawi diagnozy. Objawy są niespecyficzne. Po rzetelną diagnozę należałoby się udać do lekarza, do czego zachęcam. Pozdrawiam!

[Gość Betri]

Jestem z moim chłopakiem od 5 lat. W zeszłym roku podjęliśmy decyzję o wspólnym zamieszkaniu. No i się zaczęło.... ciągłe poprawianie, mycie rąk, szorowanie, wycieranie, sprawdzanie po kilkanaście razy czy kluczyki od samochodu leżą na właściwym miejscu, jak gdzieś wychodzimy to potrafi kilka razy się cofnąć by sprawdzić czy woda zakręcona, czy drzwi zamknięte, itp. Doprowadzał mnie do szału. Musiałam coś zrobić i mu pomóc. Nakłoniłam go do wizyty u dobrego lekarza psychiatry dr P. Sowińskiego. Pan doktor bardzo wnikliwie przeanalizował symptomy choroby i potwierdziły się moje przypuszczenia, że to nerwica natręctw. Teraz chłopak jest pod kontrolą i opieką pana doktora i bardzo sobie chwali jego podejście i metody leczenia. Widzę, że uspokoiło się po lekach, ale czuwam by chodził mój chłopak na psychoterapię.