nie mam szczęścia

[Gość ZzZzZK]

Bardzo się tym przejmuje
nawet bardziej niż sobie wyobrażam wracam do pustego biurka, puste dni i noce. W pracy nie mam za wielu kontaktów , a jeśli są to tylko w czasie pracy ale nie ma rozwijających się rozmów, w pracy często jestem wyśmiewany. Próbowałem już z dziewczynami, przewinęło się jakieś 10, teraz spotkałem się z jedną, ale nie wiem czy coś będzie, bo strasznie jest oporna.

[Gość Hydroelektroryżer]

Nie rozpaczaj chłopcze, tylko podwiń rękawy i dalej.

[mgr Kamila Krocz]

Co to znaczy, że dziewczyna jest "oporna'? Jeśli znacie się dość krótko i Wasza znajomość dopiero się rozwija, to nie dziw się, że dziewczyna chce zachować dystans. Daj jej i sobie czas na lepsze poznanie się. Powodzenia!

[Gość ZzZzZK]

Tak też myślę że czasem po prostu chce za dużo. Jednak mam złe doświadczenia, kiedyś 2 lata czekał na decyzje jednej z dziewczyn, nigdy się nie doczekałem, padło dużo deklaracji z jej strony, ale nie miały pokrycia w rzeczywistości. Dlatego sie martwię , ze kolejna znajomość, z jej strony ucichnie. W tym roku miałem 6 spotkań, z dziewczynami które zakończyły sie niepowodzeniem, niestety. Trafiałem na dziewczyny które dużo naobiecywały, a wychodziło zazwyczaj tak że one po prostu rezygnowały.

[Gość NieszczęśliwyTaki]

Ciesz się kolego że w ogóle chociaż dziewczyny okazują zainteresowanie i się z nimi spotykasz. Ze mną nigdy żadna nie chciała się spotkać :( Totalny brak powodzenia. Wiem, że marne pocieszenie, ale wiedz że inni mają jeszcze gorzej.