Nie uznaję seksu dla sportu

[Gość aqwa]

Tak jak w temacie. Nie potrafię zbliżyć się do kobiety, do której nic nie czuję. Po prostu blokada i nie chcę tej blokady łamać. Niby jestem z tego dumny, ale żywię trochę przekonanie, że to niemęskie. Czy słusznie?

[laurette]

Rób to co uważasz za słuszne. Masz swój rozum i postępuj wg tego co sam czujesz,że jest dla Ciebie własciwe. Nikt nie ma prawa Cie oceniać.

[morgana67]

Moim zdaniem prawidłowa reakcja. Samo zbliżenie to nie tylko mechaniczny akt ... to wiąże się z emocjami (a emocje to uczucia). Więc nie zastanawiaj się nad tym tylko postępuj tak jak podpowiada Ci Twoje wewnętrzne ja.
Pozdrawiam M

[Gość Barek]

też tak mam, witaj w klubie, nic w tym złego

[Gość jotunn]

No powiem tak. Kazdy ma swoje wymagani.

Ja nie moge sie zblizyc zaronwo do kobiet, jak i mezczyzn, do ktorych nic nie czuje. Tylkoze do kobiet to ja zwykle jednak cos na wstepie czuje... zreszta zalezy jaka kobieta. Do jednej cos poczuje od razu, z druga trzeba chwilke pogadac, a do trzeciej poczuje dokladnie wtedy, gdy mi zaproponuje.

W kazdym razie kwestia taka, ze nie z kazda kobieta potrafie. Ogolnie regula taka, ze takie ktore ja wybiore albo ktore mnie wybiora. Dla sportu bym mogl, pod warunkiem, ze nie jest ustawiany.