Czy chłopakowi na mnie zależy?

[Gość a...l]

Witam, mam 17 lat i pewien "problem" jeśli tak można to nazwać. Poznałam chłopaka, który podoba mi się. Spotkaliśmy się trzy razy. Nasze pierwsze spotkanie i drugie spotaknie było w lutym, trzecie wczoraj. Na każdym z nich całowaliśmy się, trzymaliśmy się za ręke jak para, ale nie jesteśmy razem. Jest mi z tym źle. Między nami doszło do czegoś więcej wczoraj. Kiedyś pisaliśmy częściej, ostatnio mniej mimo że wczoraj się widzieliśmy. Kiedy piszemy to wszystko jest takie drętwe, ale kiedy się widzimy jest wszystko pięknie. Nie możemy widzieć się często bo mieszka on 100km ode mnie. Po wakacjach będe dopiero mieszkała w tej samej miejscowości co on. Czy mieliście tak kiedyś jak ja? że zachowywaliście się jak para ale nie byliście razem? Myślicie że mu na mnie zalezy? Moze coś z tego być czy raczej nie?

[kikunia55]

Chyba życie byłoby strasznie nudne gdybyśmy wszystko wiedziały o chlopaku, z którym widziałyśmy się raptem 3 czy 4 razy. Po to chlopak i dziewczyna się spotykają, korespondują ze sobą , rozmawiają za pomocą różnych komunikatorów aby z czasem coś więcej o sobie nawzajem się dowiadywać i aby zorientoewac się do jakiego stopnia jednemu z nich zależy na drugim.

Najlepiej idz do dobrej wróżki, to Ci profesjonalnie odpowie na Twoje pytanie a potem za jakiś czas nam odpisz czy wrożka byla wyrocznią sprawdzającą sie czy tez nie.

Niepokoi mnie tylko, ze już zamartwiasz się czy jesteście parą i " Między nami doszło do czegoś więcej wczoraj. "Czy naprawdę 3 spotkania, niewielka wiedza o chlopaku to jest to wlaściwe postępowanie. Mieszka daleko, 100 km od Ciebie i boisz się, ze tylko tym "czymś więcej" go przy sobie zatrzymasz czy jak? Nie myl skutków z przyczyną. Najpierw jakies przywiązanie do chłopaka, jakieś postrzeganie, ze jestes dla niego ważna, istotna, ze o Ciebie zabiega a potem "to coś więcej". Mamusia Cie tego nie mówila? Odwrotna kolejnośc powoduje raczej bałagan w życiu i poczucie, ze się jest wykorzystaną przez faceta. A przy braku stosownych zabezpieczeń można zostać młodziutką ,samotną mamusią.