Czy dziecku szkodzą drastyczne zdjęcia?

[Gość alinaklukowska]

Mieszkam w miescie, w którym bardzo często pojawiają się pikiety przeciwko aborcji oraz wywieszane sa publicznie plakaty ze szczatkami krwawymi dzieci abortowanych. mam 3 dzieci- od 3 do 8 lat, unikam jak mogę, by tego nie widziały. Na plakacie jest napisana nazwa fundacji, znalazłam ją na facebooku i napisałam im wiadomość. Dostałam odpowiedź, ze moge być spokojna, bo psycholog orzekł, ze tresci plakatów w żaden sposób nie szkodza psychice dziecka i że... MOGĘ DZIECIOM WYTŁUMACZYĆ, CZYM JEST ABORCJA!!! Co uznaję oczywiście za niedorzeczne, bo to małe dzieci! Nie wiem, czy odpisano mi dla świętego spokoju, ja jednak boję się, by dzieci takie rzeczy oglądały, córka jest bardzo wrazliwa, dzieci nie ogladają przemocy, ani nie grają w żadne gry, więc tym bardziej. Moje pytanie dotyczy odpowiedzi, ze psycholog twierdzi, ze takie obrazy nie szkodzą dzieciom. Tutaj piszą psychologowie, więc chciałam zasięgnąć opinii, czy odpisano mi prawdę i przeprowadzono badania, że plakaty faktycznie wpływu negatywnego na dzieci nie mają?

[unna-1]

Psycholog to tez człowiek i odpowiada zgodnie ze swoim przekonaniem.
Po co są te plakaty? Aby wzbudziły emocje na tyle silne, by odstraszyć od aborcji.
W myśl tego, tamten psycholog cieszy się, że ktoś na nie reaguje.

Ja jednak obawiam się innej reakcji, u dzieci. Dzieci oswajają się z brutalnością, z krwią i "flakami"

Kiedyś w filmach nie było krwi, nie było tyle brutalnego realizmu. Gdy pierwszy raz na ekranie zobaczyłam krew, byłam przerażona. Z czasem filmy były coraz brutalniejsze, a ja stopniowo przyzwyczaiłam się do tego widoku.
Jeśli dorosła osoba tak reaguje, to tym bardziej dziecko. Przyzwyczaja się i takie sceny robią się normalne.

[Gość alinaklukowska]

Tak, wiem, ze tak to działa, bo ja np. mijajac często takie plakaty w drodze z pracy i do pracy nie zauważam ich po prostu. natomiast dzieci jeszcze chciałabym ochronić przed przemocą, brutalnością, krwawymi obrazami. Nie uwazma też, ze wiek moich dzieci jest dobry do tego, by podejmować z nimi rozmowy o aborcji- jak to osoba odpisujaca mi zasugerowała. Przyznam, ze bulwersuje mnie to, że przecież są filmy nieodpowiednie dla dzieci i one sa oznaczane w telewizji, a jakaś grupa na ulicy narzuca takie obrazy moim dzieciom, gdy ja zwyczajnie tego nie chcę, nie chcę, by moje dzieci oglądały rozszarpane flaki, by szybko weszły w ten brutalny świat dorosłych. Rozumiem, że oni chcą chronić życie dzieci, ale nie kosztem innych dzieci, które już na tym świecie są. Ja spokojnie z dziećmi do przedszkola iść nie mogę, że oni gdzieś tam zza zakretu się wyłonią, albo, ze znów na kamienicy jakiś plakat ze zwłokami powieszą.

[Gość Psycholog justyna]

Moim zdaniem takie zdj mogą wywolac slady w psychice dziecka. Dziecku najlepiej wytłumaczyć w sposob prosty a nie w sposob drastyczny.