Jak przestać choć na chwilę myśleć o awiofobii?

[Gość m...l]

Proszę o pomoc. Zacznę od tego, że mam bardzo silną awiofobię, mimo, iż samolotami latam od kilku do kilkanastu razy w roku. Ataki paniki na pokładzie samolotu to u mnie standard. Problem w tym, że za równo dwa dni moi rodzice wylatują na tygodniowe wakacje na inny kontynent. Podróż będzie trwała około 13 godzin. Od ponad trzech tygodni nie mogę przestać o tym myśleć. Nie jem przez zaciśnięty żołądek, po czym obżeram się, aby zajeść stres. Nie śpię po nocach, czuję się i wyglądam jak trup. Myśli o ich śmierci nawiedzają mnie w każdej możliwej porze dnia i nocy. Nie umiem się na niczym skupić, myślę tylko o tym. Jestem osobą niepełnoletnią i posiadam młodsze rodzeństwo. Myślę, że potrafiłabym poradzić sobie ze śmiercią rodziców; oczywiście, byłoby trudno, ale nie wyobrażam sobie jak przyjęłoby to moje rodzeństwo. Kto by się nami zajmował? Co z firmą rodziców i moją edukacją, którą musiałabym przerwać, aby pomagać w wychowywaniu rodzeństwa. Planuję wybrać się na terapię, jednak teraz jest ona niemożliwa, ponieważ wyjeżdżam w tym samym terminie co moi rodzice, a ja czuję, jak powoli szaleję. Im bliżej im wyjazdu, tym gorzej się czuję. Jest godzina trzecia nad ranem, a ja nie zmrużyłam oka od ponad dwóch dni. Wiem, że nie mam wpływu na ciąg wydarzeń, ale już sobie nie radzę. Jak przestać choć na chwilę o tym myśleć? Z góry dziękuję za odpowiedź.

[Gość Inga0]

A dlaczego zakladasz ze od razu coś się stanie?

[Gość Autorka]

Nie zakładam, aczkolwiek zdaję sobie sprawę z tego, że jest taka możliwość, którą przez moją fobię strasznie wyolbrzymiam.