Nie wiem co do niego czuje...

[Gość gosiakkk]

Poznałam faceta, byliśmy na paru randkach, okazało się, że mamy podobne charaktery i dobrze jest nam ze sobą. Wiem, że on chce czegoś więcej i mam problem bo nie wiem co do niego czuje... czasami wystarczy że mnie przypadkiem dotknie to zaczynam gotować się w środku i czuje się jakbym znowu była nastolatką i przeżywała pierwsze zauroczenie
innym razem coś mnie od niego odpycha, nie mam ochoty z nim rozmawiać i dochodze do wniosku, że to jednak nie jest to. No i tak bije sie ze swoimi myślami, co z tym zrobic....
Jeżeli chodzi o poprzednie związki to nigdy nie trwały one zbyt długo ale jednak zawsze bardzo przeżywałam zerwania wiec moze to wynika ze strachu ale nie wiem...

[Gość Gawerli]

Przezywanie rozstan wynika bardziej z przyzwyczajenia niznz faktycznego stanu rzeczy. Co do obecnej relacji. Nie wiem ile masz lat wiec ciezko sie odniesc, ale jezeli masz 20+ to juz powinno sie wlaczyc myslenie ze nie tylko chwile ulotne i jakies motylki w brzuchu ale relacja bardziej dorosla, powazna. Jezeli tak nie jest to dla Ciebie zadna strata ale jezeli facet wyglada na powaznego to czy warto wchodzic w cos takiego zeby potem czul sie rozczarowany. Nie czujesz tego i jestes nie pewna wiec raczej z tego nic ciekawego nie wyniknie. Nalezy zadac sobie pytanie czego szukasz w drugiej osobie bo jezeli nie wiesz czego to taki tez bedzie ten zwiazek - byle jaki. Raz bedzie Ci pasowal a na drugi dzien bedzie okropny. Jakbym mial przewidywac to taka relacja rollercoaster. Takie relacje zawsze koncza sie klapa, bo w dluzszej perspektywie sa meczace. Po pewnym czasie jedna strona albo zakonczy zwiazek honorowo albo zacznie szukac spokoju w objeciach innej osoby. Jezeli nie wiesz co czujesz to znaczy ze nie czujesz do tej osoby NIC.