Skocz do zawartości
Zamknięcie Forum WP abcZdrowie ×
Forum

Kolega z podstawowki.


Gość Lesja

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Pisze tutaj bo chciałabym zasięgnąć Waszej opini na dany temat i dowiedziec sie co myślicie. Mieszkam w niewielkiej miejscowości.Wszyscy się znają ale mniejsza z tym,do rzeczy. Kilka dni temu spacerowalam ulica ( jest jedna) z mama. Bylysmy na spacerze.Podszedl do nas kolega z podstawówki.Pomimo tego,ze mieszkamy oboje tutaj od urodzenia,po zakończeniu szkol,każde z nas poszlo swoja droga.Nie utrzymywalismy kontaktu,sporadycznie sie widywaliśmy i to nie specjalnie,a gdzies w biegu typu sklep. I tak jak mowilam..podszedl i jak to nazwę ,,z łapanki" mnie zagadal żebym na slowko sie zgodzila bo ma interes. Ja na to przystalam. Mama wróciła do domu a ja z nim poszliśmy na lawke kolo wiejskiej świetlicy. Usiedliśmy. Odrazu przeszedl do tego jak mu ciężko w zwiazku( nie umiał mi odpowiedzieć czy nadal jest ze swoja kobieta,a byli 11 lat) marudzil ze jest wypalony uczuciowo i zmęczony. Pytal mnie co w moich sprawach uczuciowych,czy kogoś mam,jak stoją sprawy. Odpowiedzialam mu na wszystkie pytania.Zaproponowal byśmy spotykali sie co jakiś czas na pogaduchy. Zgodziłam sie. Na drugi dzień umówiliśmy sie o tej samej porze i nie przyszedł...nie wiem dlaczego. Minelo pare dni i go nie widzialam na spacerze( pytal w jakich godzinach chodzę,wiec wiedzial) Po tym jak,zaczelam analizować przyszlo mi do głowy ze on ma gdzies moje towarzystwo,pogaduchy ze chyba chodzilo o wyciagniecie informacji.. Nie wiem co myslec. Bardzo zla jestem na siebie ze mu udzielilam odpowiedzi. Co Wy myślicie?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...