Czy to Paraliż senny?

[Gość Zuzasel]

Nie wiem jak mogę to opisać ale myślę że jakoś dam radę :) podczas snu miałam dziwne przerzucie że jestem u siebie w pokoju , jest ciemno a tu nagle słyszę jakieś dziwne głosy i nagle jakiś facet w kominiarce zaczyna mnie dusić , siada mi na klatce piersiowej a ja nie mogę się ruszyć ani obronić , potem położyłam się na brzuchu i tak jakby ktoś się na mnie położył i znowu nie mogłam sobie poradzić z ciężarem , byłam zablokowana tak jakby ktoś mnie związał sznurami. A potem jak się budziłam to nagle byłam w innej pozycji śpiącej tak jakbym z kimś walczyła.

[Gość HansHans1]

Ciężko powiedzieć czy to był paraliż senny skoro mówisz, że stało się to podczas snu. To chyba był po prostu zwykły koszmar podczas snu? Bo paraliż senny (który akurat mi czasami się zdarza) to co innego i występuje już na jawie.

[mgr Kamila Krocz]

Paraliż senny występuje podczas przechodzenia ze stanu jawy w sen i na odwrót. Niewykluczone, że to, czego doświadczyłaś, to paraliż senny, niemniej jednak przez Internet nie da się postawić diagnozy.

[Gość Olga]

Ja tak czasami mam

[Gość Olga]

Jak tak czasami mam nad ranem, jak mąż wstaje do pracy. Wtedy budzę się, otwieram oczy i nic nie widzę. Wtedy już wiem, że to jest właśnie to. Nie mogę się wtedy poruszyć ani w ogóle nic zrobić i mam wrażenie, że się duszę. Niby nie śpię, bo przecież słyszę jak mąż się krząta, rozmawia przez telefon, radio gra czy czajnik gwiżdże. Słyszę dokładnie wszystko, co się dzieje dookoła ale nic nie widzę. Próbuję wtedy krzyczeć, ale wtedy mój krzyk jest we śnie, choć cała reszta jest na jawie i nie mogę się  z nim w żaden sposób skomunikować. Nie wiem, czy to do końca jest paraliż, bo przecież czuję, jak mnie całuje przed wyjściem i słyszę jak wychodzi i przekręca klucz w zamku. Nie wiem jak długo to trwa, ale straszne to jest. Potem znowu zasypiam. Budzę się normalnie dopiero po jego wyjściu lub znacznie później i wszystko pamiętam, co się działo