Dystomia, depresja?

[Gość Zjc99]

Dzień dobry,
mam 15 lat i od pewnego czasu mam pewien problem ze sobą. Czuję ciągłe zmęczenie, do niczego nie mogę się zabrać, bo po prostu nie mam energii. Najchętniej całe dnie spędzałbym przy komputerze i w łóżku. Już nawet z tym nie walczę, wszystko co robię jest dla mnie bez sensu, a ja do niczego się nie nadaje. Dosyć często czuję niepokój i pustkę, bez powodu.
Prawie nic już nie sprawia mi radości, nawet rzeczy, które kiedyś bardzo lubiłem robić. Czytałem już o dystomii, depresji i innych chorobach, ale chciałbym żeby to nie było nic poważnego.

[mgr Kamila Krocz]

Nie dystomia, tylko dystymia. ;) Drogą wirtualną nie można postawić diagnozy. Opisane przez Ciebie objawy nie muszą od razu sugerować zaburzeń nastroju. W pierwszej kolejności radziłabym zrobić przynajmniej podstawowe badania (morfologia, badania moczu etc.), bo być może to anemia albo jakieś problemy hormonalne. Najpierw należy wykluczyć zaburzenia ze strony ciała, by móc szukać przyczyn w psychice. Pozdrawiam!