Skocz do zawartości
Zamknięcie Forum WP abcZdrowie ×
Forum

Czy to może być jakaś choroba psychiczna?


Gość T.A.P

Rekomendowane odpowiedzi

Wiam, jestem z pozoru zwykłą 13 latką, jednak ostatnio dręczą mnie pewne kwestie, dlatego chciałabym zapytać o to na forum. Mianowicie od roku mam prawie ciągłe obniżenie nastroju, strasznie pogorszyłam się w nauce i zaczęłam sięgać po używki. Od kilku miesięcy samookaleczam się, natomiast od ponad 2 lat czasami słyszę głosy w głowie i widzę czarne cienie. Często strasznie mnie to przeraża, dlatego nadal śpię z zapaloną lampką. Od około 5 lat mam myśli samobójcze. Tak, już jako 8-letnia dziewczynka stwierdzałam, że nie mam po co żyć, że nie chcę żyć. Od jakiegoś czasu palę, zdażyło mi się kilka razy wypić trochę wina czy piwa, gdy rodzice nie patrzyli. Chciałam nawet poprosić kolegę, żeby załatwił mi narkotyki, bo sam tego próbował. To wszystko zaczęło się od pójścia do szkoły, nie byłam tam nigdy akceptowana przez rówieśników, raczej gnębiona, jednak nauczyciele nic sobie z tego nie robili, a ja sama nigdy tego nie powiedziałam. Od tej pory nie umiem dogadywać się z ludźmi i nienawidzę poznawać nowych osób. Od kilku tygodni mam również problemy ze snem, śpię po 3 godziny dziennie, ponieważ nie mogę zasnąć do 2-3 w nocy, a rano wstaję o 5.30. Moi rodzice o tym nie wiedzą, jedynie o samookaleczaniu się, przez co uważają mnie za nienormalną. Dodam jeszcze, że raz próbowałam popełnić samobójstwo przedawkowując leki, jednak w porę odzyskałam rozum i połknęłam tylko 11 tabletek, które następnie zwróciłam. Od tamtego czasu miewam myśli anorektyczne i bulimiczne. Przepraszam, że napisałam to dosyć chaotycznie, jednak nie mam teraz głowy do układania logicznych tekstów, jeszcze raz przepraszam. A teraz moje pytanie, czy powinnam iść z tym do psychiatry? Czy to może być jakaś choroba psychiczna? I jak miałabym powiedzieć o tym rodzicom, którym nie ufam? Liczę na waszą pomoc.

Odnośnik do komentarza
Gość billwurtz

Szczerze? Też czuję to co Ty. Dlatego wiem, co to znaczy mieć zaburzenia snu i ogólnie rzecz biorąc zaburzenia życia. Szczerze mówiąc, jeśli nie ufasz rodzicom, to chyba nie dasz rady im powiedzieć wprost o tym, co się dzieje. Tak czy siak te używki, to uciekanie przed cierpieniem, jakie daje życie, to objaw depresji. Masz ją ewidentnie.
Nie wiem kim są rodzice. Że nie mają pojęcia o problemach z jakimi boryka się ich dziecko. Moi są tacy sami. Kochana, ważne byś miała wsparcie. Piszesz, że masz myśli samobójcze. Wiele osób tak ma. Mam nadzieję, że jednak pozostaną one jedynie myślami, nie czynami. I że znikną. Porozmawiaj z kimś, kto ma podobne problemy. Wtedy Ci ulży i poczujesz, że nawet najsilniejsi czasem czują się najgorsi. Warto to przytoczyć depresję i traumę u celebrytów , sportowców. Są najlepsi. Ale czasem czują, że życie nie ma sensu. Niech Tobie mała słodka istotko przyświeca taki cel: szukać w życiu tego, co sprawi Ci radość. Jesteś młodziutka. Naprawdę jeśli chcesz z kimś porozmawiać, to dobry pomysł, byś porozmawiała z kimś starszym. Albo po prostu z tym, komu ufasz.
Pozdrawiam i trzymaj się ^^

Odnośnik do komentarza

Myśli samobójcze, autoagresja, obniżony nastrój, problemy z apetytem i ze snem - to objawy, które mogą wskazywać na rozwój depresji. Przez Internet nie da się postawić diagnozy. Najlepiej, gdybyś powiedziała o swoim pogarszającym się samopoczuciu mamie i razem wybrały się do psychologa. Nie możesz bagatelizować swojego stanu. Nie sięgaj po alkohol i narkotyki. To tylko pozornie poprawi Ci nastrój, a w rezultacie przysporzy Ci jeszcze większych problemów i cierpień. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...