Depresja

[Gość Shon593772727]

Cześć od 4 lat cierpię na ciężką depresje. Wiem tyle że kiedy wstaje 8, 7 czasami 6 rano to cały dzień jest bardzo męczączy. Wystarczy się umyć zrobić herbatę czy kakao I zaczyna się koszmar. Godzina 11 to chodzenie po pokojach byle coś sie dzialo 13 14 to samo po 15 kładę się by pospać przynajmniej 3 godziny by dzień zleciał jak najszybciej kiedy wstaję to nie chce mi się nic ale to nic robić potem siedze na komputerze wieczorem I oglądam wkółko te same pierdoły które nawet mnie nie cieszą tak nic mnie nie cieszy. Czasem mam lepszą godzinę ale to żadko pozatym to tylko 60 minut. Przychodzi 23 idę spać czasem nie mogę zasnąć godzinę czy dwie albo trzy to koszmar ale od jakiegoś czasu zasypian normalnie. I tak NonStop ciągle. Najgorsz jest ta wieczna nieprzerwana intensywna samotność. Nie mam żadnych znajomych z którymi mógłbym normalnie porozmawiać. Jakoś nie umiem z nimi rozmawiać to przez tą depresje I wgl.. Dziś kiedy byłem w kościele to myślałem ż się przewróce duszności jakbym bał się tłumu..
Nie wiem co z tym zrobić czuję że ludzie mi nie pomagają nigdzie wszyscy mają mnie gdzieś a ja muszę myśleć o samobójstwie.

[mgr Kamila Krocz]

Nie napisałeś, czy aktualnie leczysz się jakoś? Bierzesz antydepresanty? Korzystasz z psychoterapii? Ciężka depresja nie może być ignorowana. Czy mieszkasz sam, czy z rodziną, z kimś bliskim? Możesz liczyć na czyjeś wsparcie?