Stany depresyjne a szukanie pracy

[millka29]

Od paru lat szukam pracy. Pracowałam tylko, krótko dorywczo przez ten okres ,bo nie miałam siły psychicznej i fizycznej, by dłużej tak pracować. Były to prace najniższego szczebla w sumie nie dopasowane do mojej osoby. Dobrze by było mieć prace biurową i to stosunkowo spokojną. Nawet jak były rozmowy na lepsze stanowisko chyba słabo wypadałam, być może było czuć, że nie mam siły pracować albo, że nie jestem super dynamiczną osobą. Jestem spokojna i stonowana zwłaszcza w stresie, ale jak mam w czymś wprawę to umiem to wykonać sprawnie. Problem jest taki, że nowe miejsce i nowi ludzie to dla mnie duży stres. Wszyscy oczekują, że po 2 dniach będę śmigać w pracy i będę się tam czuć jak u siebie a ja tak nie mam. Parę lat temu brałam leki ale źle się na nich czułam. Obecnie szybciej się męczę i słabo śpię. Wszyscy chcą do pracy dynamiczne, przebojowe, uśmiechnięte osoby. Nawet jak mam lepsze samopoczucie to nie pląsam z radości bo jestem ostrożną, spokojną osobą. Czy to źle? Wkurzają mnie te durnowate ogłoszenia o prace gdzie masz być robotem a nie człowiekiem. Mam licencjat , mam pewną wiedze merytoryczną a tak jestem oceniana przez pryzmat osobowości czy to jest ok? Jestem bardzo zniechęcona ostatnio rozmowami o pracę nie mam siły już nawet czytać ogłoszeń. Co mogę zrobić w takiej sytuacji?

[mgr Kamila Krocz]

Podejrzewam, że wcale nie musi chodzić o Twoją osobowość (spokojne, rozważne osoby też się przydają w pracy), ale bardziej o Twoje nikłe doświadczenie zawodowe, którego tak bardzo teraz oczekuje rynek pracy. Napisałaś, że masz licencjat. Coś poza tym? Studiujesz jeszcze? Masz jakieś kursy? Prawo jazdy? Certyfikat z języka? Zaświadczenia ukończonych kursów? Jeśli nie, to proponuję jeszcze uzupełnić swoje CV o jakieś warsztaty i szkolenia (rozejrzyj się w ofertach UP). Nawet praca w ramach wolontariatu mówi dużo pracodawcy. Staniesz się wówczas atrakcyjniejsza na rynku pracy. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

[Gość Marika441a]

hej słuchaj musisz się podnieść i walczyć! Aktualnie nasz krajowy rynek pracy cierpi na poważny deficyt pracowników więc teraz to Ty jesteś na wagę złota :) Taki mały psikus dla pracodawców. Każdego dnia z Polski uciekają kolejni pracownicy za granicę więc tak naprawdę coraz łatwiej o pracę.
Najważniejsze jest przygotowanie i trening przed rozmową.