Depresja? Nerwica? Co sie ze mna dzieje?

[Ktos22]

Mam 23 lata, studentka studiow magisterskich, pochodze z dobrej rodziny, rodzice sa nadwrazliwi od samego początku, dla mnie jak i moich siostr, zawsze robili dla nas wszystko i za nas, nigdy praktycznie nie pracowałam, chyba przez to,a co gorsza nie potrafie nawet chodzić do pracy, co nie pojde gdzies, to 1-2 dni później rezygnuje.., nigdy też nie miałam przyjaciol, jacyś tam znajomi, w gim i liceum byłam dusza towarzystwa, pewna siebie etc., do czego zamierzam, od roku z kawałkiem jestem w swoim pierwszym poważnym zwiazku, mój chłopak jest inteligentny i bardzo mnie kocha, jest najlepsza osoba na świecie, w dodatku rodzina mnie wspiera, wszytsko jest okay, ale ja od pół roku albo i wiecej jestem przygnebiona, nic mnie nie cieszy, płacze kilka razy dziennie bo sie czuje beznadzieje i niemoc, o chłopaka jestem bardzo zazdrosna,jak pójdzie na spotkanie z pracy ja dostaje ataku płaczu, właśnie to one pojawily sie u mnie ostatnio i mnie bardzo przerazaja, mam ochote sie wtedy zabic żeby taka nie być, w takich momentach mam tylko myśli samobojcze i wszytsko mi obojętne, jak płacze to tak że prawie wymiotuje i jestem nie do życia, partnerowi kończy sie powoli cierpliwość, mi już dawno sie skończyła, wszystko i wszyscy mnie denerwuja, nie radzę sobie już z niczym, odizolowalam sie od spoleczenstwa bo go nienawidze, mam zaplanowany wyjazd w marcu do tajlandii, wcale mnie to nie cieszy nawet, wiem że powinnam doceniac wszystko co teraz mam bo mam super sytuacje, jednak z drugiej strony nie potrafie, nie wiem co sie że mna dzieje, wszystko sie poglebia dodam. Prosze o pomoc, nie chce stracic partneta ani rodziny, a pójść do psychologa nie mam odwagi, tu ciezko było mi to napisać. Pozdrawiam

[Gość 976646464664]

Ostatnio często mam napady smutku i płaczu podobne do ciebie, staram się z nimi walczyć więc podzielę się sposobami które czasem mi pomagają.
Gdy czuje ze mam napad płaczu staram się wziąć kilka głębszych oddechów i jeśli mam siłę, zająć się jakaś prosta rzeczą dzięki której zapomnę na chwilę o sytuacji. Jeśli nie, staram się wygodnie położyć i przypomnieć sobie chwilę gdy coś mi się udało, byłam z siebie dumna, coś pozytywnego co się wydarzyło w moim życiu, myślę o bliskich których kocham, dla których żyje. Gdy płacze czasem opisuje na kartce swoje uczucia, czemu jestem smutna itd. Naprawdę pozwala to lepiej samego siebie zrozumieć. Jeśli nie masz przyjaciół to pamiętaj ze to nie jest obowiązkowe w życiu, znajomi nie są najważniejsi. Twoim przyjacielem może być twoja rodzina zarówno jak i twój chłopak. Fajnie jest znaleźć coś co sprawia Ci przyjemność. W wolnym czasie możesz coś ugotować, nauczyć się robić nowa fryzurę albo makijaż, poćwiczyć, przeczytać książkę, iść na spacer albo na zakupy.
Mam nadzieję że niedługo poczujesz się lepiej i znowu będziesz szczęśliwa, z tego co przeczytałam jesteś bardzo mądra, wrażliwą osoba która docenia to co ma oraz innych ludzi. ☺☺☺

[Ktos22]

Dziekuje za odpowiedź, staram sie robić takie rzeczy ale ciezko mi sie przelamac,musze sie nauczyć nad nimi panowac, a to chyba nie jest takie latwe jak mi sie wydawalo, niemniej jednak i tak wyprobuje wszystkich sposóbow w takich zły być h momentach :) :)

[Gość Halt]

Zgadzam się ze wszystkim z tym co napisała wczesniej osoba . Jednak ja uważam ,ze jeżeli masz myśli samobójcze to ja na Twoim miejscu wybrałabym sie do jakiegoś terapeuty . Wiem co mówię . Sama miałam nerwice . Również mysli samobójcze . Generalnie jest Ci potrzebna fachowa pomoc . Nie wiem skąd jesteś , ale ja osobiście bardzo polecam panią Annę Górską .Mieszka w Warszawie .chodziłam do niej na terapię grupową .Wyjaśni Ci jak korzystac z terapii .I przede wszytskim na pewno wyprowadzi Cie na prosta .

[mgr Kamila Krocz]

Ktos22, drogą wirtualną nie da się postawić diagnozy. Konieczna jest wizyta u specjalisty. Niemniej jednak Twoje objawy mogą świadczyć o nastroju depresyjnym. Jeśli trudno Ci werbalizować problemy w bezpośrednim kontakcie, zachęcam do spisania wszystkiego na kartce. Będziesz mogła to później odczytać w czasie spotkania ze specjalistą. Pozdrawiam!

[Gość Karolajnka]

Jak z depresja za póxno się zareaguje to niestety moze się to bardzo źle skończyć. Ja akurat trafiłam do bardzo dobrego ośrodka w Mińsku mazowieckim Centrum Psychologicznego Sens.