Kłamca

[Gość Załamana 2222]

Witam mam problem z moim chłopakiem jesteśmy razem już 3 lata mamy dziecko prawie 2 letne. I właśnie zaczął mnie kłamać nawet jak jego przylapie na tym to się wypiera i robi ze mnie idiotke a na dodatek wyzywa mnie ze się czepiam i strzela focha. Np wziął pożyczkę internetowa bez mojej wiedzy i jeszcze się wyparl ze to nie on. Już nie mam z nim sił jak chce pogadać to zmienia temat albo się wkurza i odpowiedział mi ze go wkurzam ale to przez niego taka się zrobiłam gdy by mnie nie kłamał wszystko było by ok. Nie mam już sił z nim pomocy

[Gość large]

Bylas z nim parę miesięcy po czym zaszlas w ciąże i to bez ślubu. Nie mialas nawet okazji sprawdzic czy jest uczciwym czlowiekiem, nie sprawdzilas zanim zaszlas w ciąże czy można na nim polegać w takich sytuacjach. To i masz niespodziankę. Teraz już wiesz ze to cwaniaczek. I nic nie zrobisz, bo nie jesteś jego mamusia by go uczyć zasad moralnych.

[Gość Załamana 2222]

To co mam robić teraz rozstać się ?

[Gość yonka]

Co masz zrobić? Rozmawiać, tłumaczyć i obserwować.
Macie 2-letnie dziecko i obydwoje jesteście za nie odpowiedzialni. Zawsze można się rozstać, ale skoro stworzyliście rodzinę, postępujcie jak dorośli ludzie.
Nie sugeruję, żebyś trzymała się go na siłę, nie bacząc na jego postępowanie.
Poproś o rozmowę.
Rozmawiaj z nim spokojnie, nie atakuj, bo natychmiast dojdzie do kłótni i będzie koniec z rozmowy.
Przedstaw swoje oczekiwania, spróbuj osiągnąć jakieś porozumienie i trzymać się go.
Jeśli on nie będzie chciał rozmawiać, zlekceważy twoją propozycję, nadal będzie kłamał ( w sumie napisałaś tylko o jednej sytuacji z pożyczką), jeśli nie angażuje się w wychowanie dziecka, wtedy faktycznie zastanów się nad rozstaniem, nic na siłę, szkoda marnować życia na nieodpowiedzialnego faceta.
Jeśli on bierze pożyczki, czy kredyty beż porozumienia z tobą, to nawet dobrze, że nie jesteście małżeństwem, nie będziesz obciążona ewentualnymi długami.
Ale bądź mądra, nie daj się wrobić w jakieś poręczenia itp
Nie napisałaś, czy pracujesz, to podstawa, dziecko jest już w takim wieku, że można oddać jej do żłobka.
Żyjąc z człowiekiem, do którego nie możesz mieć zaufania musisz być samodzielna.

[mgr Kamila Krocz]

Załamana 2222, wspomniałaś jedynie o sytuacji z pożyczką, o której partner Ci nie powiedział. Oczywiście, lepiej byłoby, gdybyście decyzje finansowe dotyczące Waszej rodziny podejmowali wspólnie. Na co była ta pożyczka? Na rodzinę, na Wasze potrzeby? Na podreperowanie budżetu domowego? A może chłopak zaciąga długi, bo jest hazardzistą? Taką ewentualność też należy brać pod uwagę. Tak naprawdę niewiele napisałaś. Może jest tak, że chłopak unika z Tobą rozmów i sam podejmuje decyzje, bo obawia się Twojej reakcji, Twojej krytyki, nieprzychylnych komentarzy? Gniewem, złością, kłótniami na pewno niczego nie załatwicie. Musicie ze sobą rozmawiać. Jeśli pojawia się problem, podejdź spokojnie do chłopaka i zapytaj go: "Dlaczego wziąłeś tę pożyczkę, nic mi nie mówiąc? Czy mamy problemy finansowe? Jak mogę Ci pomóc?". Bez agresji, pretensji i oskarżycielskiego tonu. Spokojnie, rzeczowo. Zdaję sobie sprawę, że czasem emocje biorą górę, ale weź 10 głębokich oddechów i postaraj się nie napadać od razu na chłopaka. Nie wiem, w czym jeszcze Twój partner Cię zawodzi. Sama musisz dokonać bilansu jakości Waszego związku - czy warto o tę relację walczyć, czy lepiej się rozstać. Na to pytanie nikt na forum nie zna odpowiedzi. Wybór należy do Ciebie. Pozdrawiam!