Zamknięcie na świecie jak w klatce

[Gość introxxx]

Mieliście podobne uczucie? Ostatnio nasilają się u mnie takie myśli, jakbym nie widziała żadnego celu, sensu, niczego. Jakby wszystko co mnie czeka to śmierć i to jeszcze jakaś niegodna, tragiczna. Ostatnio byłam świadkiem wypadku i te wszystkie myśli wróciły ze zdwojoną siłą. Wiem że dla niektórych osób problemy egzystencjalne są śmieszne ale bądź co bądź trzeba sobie z nimi jakoś radzić. Dlatego moje pytanie jest bardzo konkretne: Jak stać się człowiekiem silnym psychicznie? Nie chodzi mi o udawanie, bo to już całkiem całkiem opanowałam, ale o prawdziwą siłę dzięki której nie będę takim beznadziejnym człowiekiem bez życia i celu. Mam rodzinę i strasznie ich kocham i naprawdę doceniam to wszystko, tylko że jestem strasznie słaba i nie wie tego nikt oprócz mnie. Nigdy nie płacze przy innych bo boje się łez ale to udawanie cholernie mnie wykańcza. Chcę po prostu być silna.

[Gość roshen]

mialam tez tak. i cow w tym jest, chociazby ziemia nasza planeta - nie uciekniemy z niej a rakieta poleciec moga tylko nieliczni. ponadto naszym zyciem kieruje fatum, przeznaczenie.

[mgr Kamila Krocz]

introxxx, często łzy nie świadczą o słabości. Nawet najwięksi twardziele płaczą. Pytasz, jak stać się silną psychicznie. To pytanie tak naprawdę o to, jak radzić sobie w trudnych sytuacjach, jak radzić sobie ze stresem. Oczywiście są konkretne sposoby, by konstruktywniej radzić sobie w stresowych sytuacjach, umieć zachować zimną krew, gdy trzeba, ale nasza "odporność psychiczna" w dużej mierze zależy od wrażliwości naszego układu nerwowego. Wiele możemy wyćwiczyć, układu nerwowego nie zmienimy. Odsyłam do tekstów: Metody na stres, Jak radzić sobie z nerwami? Pozdrawiam i powodzenia!