Wybuchy płaczu "

[aniy]

Cześć mam 20 lat pracuje w Holandii. Wszystko mam pracę , rodzinę , mieszkanie , pokrycie nad głową ale jest rysa na szkle. Często bywam z nieznanego powodu nieszczęśliwa. Ciągle z czegoś płaczę a jeśli jest mowa o nie powodzeniu że nawet taka malutka drobnioska jest mi w stanie popsuć humor np. pomylę słowa w angielskim czy w pracy. W życiu chciałam bym mieć takie życie jak gwiazdy np.mieć piękne auto , jacht , dom oraz mieć wolny czas. Fakt że nigdy nie miałam pewności siebie przez bardzo wymagających nauczyli ale nie wiem, jak je podnieść skoro jestem uzależniona od tego żeby się nad sobą użalać. w Holandii nie znam nikogo bym mogła wyjść i pójść na miasto jedynie co mi zostaje to tylko dom. Piszę książkę i bardzo bym chciała żebym wydać książkę i być pisarką. Szczerze? W pracy się śmieje i płaczę ale mam lęki , strach oraz napady płaczu już kilka razy się popłakałam w pracy znajomi zaczeli się domagać co się stało odpowiadą im że mam napady płaczu. W nocy czasami też płaczę oraz nie śpie. Co mi może być?

[Gość DarkRivers]

Właściwie można podsumować to tak. Jakby nie patrzeć to, jesteś osobą wrażliwą, delikatną, a co za tym idzie to, masz nadmierną skłonność do płaczu. Nie od dziś wiadomo, że o panowaniu nad sobą decydują cechy wolicjonalne charakteru. Twój charakter najprościej mówiąc, jest miękki i właśnie dlatego, te cechy z który został on ukształtowany od Twoich najmłodszych lat, są teraz głównym powodem tego, że nawet z małych niepowodzeń życiowych, odczuwasz potrzebę płaczu.Po prostu taka jesteś i nikt, ani nic już tego raczej nie zmieni.

Bądź sobą :-)