Co to za narkotyk?

[Gość diidii]

Błagam o pomoc w określeniu pod wpływem jakich narkotyków była bliska mi osoba.
On zarzeka się, że był pijany (miał podobno wypić pół litra wódki 'z gwinta'), ale nie było od niego czuć intensywnej woni alkoholu. Ponadto jest to osoba, która znam od ponad dwudziestu lat i zupełnie inaczej się zachowuje jak jest pijana.
Wiem, że ma skłonność do narkotyków - w przeszłości był uzależniony od marihuany itp.
Ja nigdy nie miałam do czynienia z żadnymi narkotykami, dlatego nie wiem co mógł wziąć. Będę niesamowicie wdzięczna za pomoc.

Objawy:
- agresja - popychanie, szturchanie, zastawianie ciałem drogi ucieczki,
-bardzo duże pobudzenie - podskakiwał, machał rękami, kucał, obracał się. Trwało około 3 godzin.
- cały czas krzyczał,
- zwężone źrenice, puste spojrzenie,
- problemy z pamięcią - przywitał się ze mną po kilkudziesięciu minutach znów chciał się ze mną witać, oddał koledze pieniądze za 15 min chciał je znowu oddać,
- NIE bełkotał - mówił (krzyczał)dużo, szybko, płynnie,
- rozpoczynał jeden temat, później nagle go zmieniał na zupełnie inny, który nie był powiązany z pierwotnym tematem,
- wyciągał rzeczy sprzed lat, nie pamiętał ostatnich wydarzeń z życia np. mówił do mnie tak jakbym wciąż była z moim byłym chłopakiem (prawie 2 lata temu się rozstaliśmy) i zapomniał, że jestem od roku związana z kimś zupełnie innym.

[Gość DarkRivers]

Mógł to być każdy narkotyk. Z narkotykami jest podobnie jak z alkoholem. Jeden po zażyciu zachowuje się normalnie, a drugi natomiast zaczyna szaleć. Powiedz lepiej dla kolegi, że jak nie ma umiaru to, lepiej niech całkowicie się wyrzeknie tego świństwa.

A tak swoją drogą to, strasznie głupie jest to pytanie wiesz:-)

[Gość xxxxxx3]

Jaki? To w zasadzie bez znaczenia...
To mogła być jakaś pigułka, kwas, trudno określić.

[Gość Jackieczangirl]

Takie silne pobudzenie i ciągle monologi, szybkie bicie serca, uczucie rozrywania przez energie to charakterystyczne dla amfetaminy.

[Gość DarkRivers]

Równie dobrze mógł to być mocarz. Słyszałem, że po takim dopalaczu to wybucha mózg:-)
A objawy to też jakby nie patrzeć to nawet podobne :-)